Przegląd Sportowy sugeruje, że prezes Stali jest zdeterminowany aby wzmocnić skład. Doniesienia o zakontraktowaniu Pedersena są nieprawdopodobne z dwóch powodów. Po pierwsze ma on ważny kontrakt z Włókniarzem Częstochowa, a po drugie w składzie Stali jest już dwóch uczestników Grand Prix - Tomasz Gollob i Rune Holta. PS sugeruje jednak, że Holta może zrezygnować ze startów w Grand Prix a nawet, że Stal może rozwiązać kontrakt z Norwegiem z polskim paszportem. Władysław Komarnicki z ogromnym zdziwieniem odnosi się do doniesień dziennika. - Podpisałem kontrakt z Rune Holtą i osoby, które mnie znają wiedzą, że jest to dla mnie świętość. Nie ma tematu rozwiązania kontraktu z Holtą, nie było i nie będzie - jednoznacznie zaprzeczył plotkom prezes Stali Gorzów.
PS sugeruje również, że do Stali mieliby dołączyć Rafał Dobrucki i Antonio Lindbaeck. - Temat Antonio Lindbaecka był, jednak wiem, że zakontraktowaniem tego zawodnika bardzo zainteresowana była Polonia Bydgoszcz więc odpuściłem temat, aby nie podbijać ceny za tego zawodnika. Jeżeli chodzi o Rafała Dobruckiego, to chciał on już jeździć w minionym sezonie w naszych barwach. Jest to bardzo ułożony zawodnik i chętnie widziałbym go w swoim zespole - powiedział dla Sportowefakty.pl Władysław Komarnicki.
Ostatnim zawodnikiem, który wymieniany był w perspektywie startów w Stali Gorzów jest Duńczyk Hans Andersen. W tym przypadku nie dosżło do podpisania kontraktu rzekomo z powodu podniesienia żądań finansowych przez Andersena do poziomu 1,6 miliona złotych za sezon. - Andersena nie będzie w Gorzowie bo Holta zakwalifikował się do Grand Prix, a nie dlatego, że podnosił żądania finansowe - zakończył Komarnicki.