Marian Wardzała: Forma mojej drużyny jest wielką niewiadomą

W niedzielę w Daugavpils sezon zainaugurują tamtejszy Lokomotiv oraz KMŻ Lublin. Trener "Koziołków" Marian Wardzała przyznaje, że forma jego podopiecznych to obecnie spory znak zapytania.

Przed startem sezonu żużlowego 2014 KMŻ Lublin  nie jest zaliczany do faworytów rozgrywek. Ekipa znad Bystrzycy w zimie miała spore problemy organizacyjno-finansowe, które wcale się jeszcze nie skończyły (we wtorek do dymisji podał się prezes klubu Dariusz Sprawka). Mimo tych kłopotów lublinianie muszą skupić się już na rywalizacji sportowej, którą w niedzielę rozpocznie pojedynkiem z Lokomotiwem w Daugavpils. Przed starciem z Łotyszami forma lublinian jest zagadką, co przyznaje trener KMŻ Marian Wardzała.

- Rzeczywiście, w tym momencie wciąż jeszcze nie mam takiego rozeznania w mojej ekipie, jakie chciałbym mieć i w zasadzie forma mojej drużyny jest wielką niewiadomą. Co prawda na treningach widziałem już Roberta Miśkowiaka, Dawida Lamparta i Andrieja Kudriaszowa i z ich dyspozycji jestem zadowolony, ale nie wiem tak naprawdę jak jeżdżą Cameron Woodward i Davey Watt. Obaj nieźle radzą sobie na Wyspach, ale wiadomo że tam są zupełnie inne tory. Jeśli chodzi o Woodwarda jestem trochę spokojniejszy bo on już wcześniej jeździł dobrze na Łotwie, Watt jest jednak zagadką. Ale przeczucia mam dobre, bo pomijając ostatnie spotkanie w Daugavpils, w którym pojechaliśmy oszczędnościowym składem, w dwóch wcześniejszych radziliśmy sobie tam naprawdę dobrze. Chociaż trzeba też pamiętać, że KMŻ to już trochę inna drużyna - mówi opiekun "Koziołków".

W tym sezonie Davey Watt ma być jednym z liderów KMŻ Lublin. Czy na Łotwie sprosta tym oczekiwaniom?
W tym sezonie Davey Watt ma być jednym z liderów KMŻ Lublin. Czy na Łotwie sprosta tym oczekiwaniom?

Obecnie w kadrze KMŻ na sezon 2014 widnieje tylko jedno nazwisko młodzieżowca, którym jest Arkadiusz Madej. Działacze ekipy z Lubelszczyzny cały czas negocjują z kilkoma różnymi kandydatami na partnera dla Madeja w formacji juniorskiej.

- W tej chwili trwa batalia o zakontraktowanie juniora. Na treningach pojawili się u nas Patryk Beśko z Gdańska, który jeździł naprawdę ładnie oraz Damian Dąbrowski z Tarnowa, bardzo utalentowany chłopak. Ale tak naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć, kto dołączy do składu, niewykluczone że będzie to jeszcze inny młodzieżowiec - wyjaśnia Wardzała.

Choć lublinianie problemów z pewnością mają bez liku, trener KMŻ podkreśla, że wierzy w dobry wynik swoich podopiecznych podczas meczu z Łotyszami.

- Nie wszystko poszło z przygotowaniami tak, jakbyśmy tego chcieli, nie odjechaliśmy sparingów, więc to wszystko jak na razie jest bardziej na "wyczucie". Ale wiem że tę drużynę stać na wiele. Trzeba się teraz ostro wziąć do roboty i powalczyć w Daugavpils o zwycięstwo. Wiem, że stać nas na wygraną, choć nie mogę nikomu obiecać, że tak akurat będzie. Na pewno jednak każdy z moich chłopaków da z siebie wszystko, to w końcu zawodowcy - przekonuje szkoleniowiec "Koziołków".

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (18)
avatar
sympatyk żu-żla
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lublinianie mają kłopotów co nie miara ,Faworytem w1L RACZEJ lublin nie jest,Walka o ex ligę w tym sezonie nie ma sensu ani szans, Jechać tak aby nie wypaść z ligi,powodzenia. 
avatar
vader1974
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest osoba w kmż która na przekór wszystkim co pi....lą że nie pojedzie? Właśnie pojedzie i to cały sezon pojedzie!! MY W KMŻ LUBLIN JUŻ TAK MAMY! Co zrobić??:) he! 
avatar
Tomash
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Skoro trener jest zadowolony z dyspozycji Miśkowiaka, Lamparta i Kudriaszova, a Watt i Woodward są już trochę rozjeżdżeni, po kilku ligowych meczach w Anglii, a obaj ostatnio notowali dwucyfrow Czytaj całość
avatar
RobertLBN
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Lublin jest w stanie ten mecz wygrac i typuję zwycięstwo 48-42 dla Lublina 
avatar
TrąboludeK
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proszę popatrzmy troszkę realnie i zejdźmy na ziemię. To nowy skład zawodnicy nie mieli nawet jednego sparingu. Polscy zawodnicy co jechali w zawodach widzieliśmy wszyscy jak aktualnie to wyglą Czytaj całość