Okoniewski zrobił różnicę - GKM Grudziądz vs. Polonia Bydgoszcz (relacja)

GKM Grudziądz odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Gospodarze w meczu derbowym pokonali Polonię Bydgoszcz 53:37. Udany debiut w nowej drużynie zaliczył Rafał Okoniewski.

Przed rozpoczęciem spotkania w szeregach obu ekip doszło do kilku zmian. Wśród gospodarzy słabo spisującego się na treningach Daniela Nermarka zastąpił Rafał Okoniewski, dla którego był to oficjalny debiut w nowym zespole. Polonia Bydgoszcz ostatecznie nie mogła skorzystać z Patricka Hougaarda, który nadal odczuwa skutki upadku w lidze angielskiej. Miejsce Duńczyka zajął Marcin Jędrzejewski.

Oba te manewry przyniosły skutek, bowiem Marcin Jędrzejewski i Rafał Okoniewski byli najlepszymi zawodnikami w swoich zespołach. "Okoń" w całych doznał jednej porażki po kapitalnej walce z wspomnianym wcześniej Jędrzejewskim.
[ad=rectangle]
Gospodarze po dwóch porażkach przystąpili do tego spotkania z "nożem na gardle". Pierwsze trzy biegi zapowiadały łatwe zwycięstwo GKM-u. Riposta bydgoszczan była natychmiastowa. Dwie podwójne wygrane sprawiły, że podopieczni Jacka Woźniaka doprowadzili do remisu. Później jednak do głosu ponownie doszli grudziądzanie, którzy stopniowo powiększali przewagę.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w biegu trzecim. Sebastian Ułamek nie opanował maszyny i na drugim wirażu pierwszego okrążenia wpadł w Marcina Nowaka. Na szczęście wychowanek Unii Leszno opuścił tor o własnych siłach i mógł kontynuować zawody. - Na początku troszeczkę tor był wymagający, stworzyło się parę dziur. Na drugim łuku musiałem zejść z gazu, Marcin Nowak wykontrował motocykl i niestety uderzyłem w niego. Na szczęście nic się nie stało - relacjonował "Seba", który zaliczył bardzo dobry występ.

Zaskoczeniem z pewnością może być bardzo dobra jazda Marcina Nowaka, który w trzech biegach zdobył 6 punktów i bonus. Młody zawodnik GKM-u imponował dobrymi startami oraz ambitnie walczył na dystansie. Na szczególną zasługuje jego jazda w biegu ósmym, kiedy wyprzedził Hansa Andersena. Duńczyk w całym spotkaniu zgromadził zaledwie sześć punktów, co jest z pewnością sporym rozczarowaniem.
[event_poll=25258]

W ekipie z Bydgoszczy na słowa uznania zasługuje przede wszystkim Marcin Jędrzejewski, który zgromadził 10 punktów. Jego pojedynki z Rafałem Okoniewskim były ozdobą tego spotkania. - Na pewno mój występ nie był najgorszy, aczkolwiek mógł być jeszcze lepszy. Szkoda jednego biegu, w którym prowadziłem i został on przerwany. W powtórce było już dużo gorzej. Mimo to mecz zaliczam do udanych - zaznaczył Jędrzejewski, który miał wsparcie jedynie w Szymonie Woźniaku. Reszta zawodników nie stanęła na wysokości zadania.

- Jedynie Marcin Jędrzejewski spisał się bardzo dobrze. W drugiej części zawodów przebudził się także Szymon Woźniak. Reszta zawodników pojechała naprawdę bardzo słabo. Liczyłem na więcej, stać ich na więcej. Nie można w taki sposób rozgrywać i kończyć wyścigów. Można przyjechać czwarty, ale musi to być jazda ambitna i do końca - podsumował Jacek Woźniak.

Punktacja:

Polonia Bydgoszcz - 37
1. Robert Kościecha - 4 (0,3,0,1)
2. Hans Andersen - 6+1 (1,2*,1,0,2,0)
3. Mateusz Szczepaniak - 0 (w,0,-,-,-)
4. Dennis Andersson - 6 (2,2,1,1,0)
5. Marcin Jędrzejewski - 10 (3,1,1,3,2)
6. Szymon Woźniak - 9+1 (2,2*,0,d,3,2)
7. Bartosz Bietracki - 2 (0,-,2)

GKM Grudziądz - 53
9. Rafał Okoniewski - 12+2 (2*,2*,3,2,3)
10. Andriej Karpow - 12+1 (3,3,2*,1,3)
11. Norbert Kościuch - 7 (1,0,3,2,1)
12. Daniel Jeleniewski - 4 (3,1,w,w)
13. Sebastian Ułamek - 10 (w,3,3,3,1)
14. Mike Trzensiok (gość) - 2 (1,1,u)
15. Marcin Nowak - 6+1 (3,1,2*)

Bieg po biegu:
1. (66,04) Karpow, Okoniewski, Andersen, Kościecha 5:1
2. (66,83) Nowak, Woźniak, Trzensiok, Bietracki 4:2 (9:3)
3. (67,24) Jeleniewski, Andersson, Kościuch, Szczepaniak (w/u) 4:2 (13:5)
4. (67,89) Jędrzejewski, Woźniak, Nowak, Ułamek (w/su) 1:5 (14:10)
5. (67,54) Kościecha, Andersen, Jeleniewski, Kościuch 1:5 (15:15)
6. (67,42) Ułamek, Andersson, Trzensiok, Szczepaniak 4:2 (19:17)
7. (68,15) Karpow, Okoniewski, Jędrzejewski, Woźniak 5:1 (24:18)
8. (68,27) Ułamek, Nowak, Andersen, Kościecha 5:1 (29:19)
9. (67,64) Okoniewski, Karpow, Andersson, Andersen (d4) 5:1 (34:20)
10. (69,05) Kościuch, Bietracki, Jędrzejewski, Jeleniewski (w/u) 3:3 (37:23)
11. (68,26) Ułamek, Andersen, Karpow, Woźniak (d4) 4:2 (41:25)
12. (68,22) Woźniak, Kościuch, Kościecha, Trzensiok (u4) 2:4 (43:29)
13. (69,37) Jędrzejewski, Okoniewski, Andersson, Jeleniewski (w/2min) 2:4 (45:33)
14. (67,87) Karpow, Woźniak, Kościuch, Andersen 4:2 (49:35)
15. (68,55) Okoniewski, Jędrzejewski, Ułamek, Andersson 4:2 (53:37)

Sędzia: Remigiusz Substyk
Widzów: 5 000.
NCD w biegu I uzyskał Andriej Karpow - 66,04 sek.
Startowano według I zestawu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (162)
avatar
stanley Gw
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uważam, że Prezes Marta Półtorak i niektórzy kibice Marmy Rzeszów nie wybaczą sobie, że pozbyli się Rafała Okoniewskiego. Najbardziej będzie bolało gdy pojedzie on tak z ich drużyną. Na te mecz Czytaj całość
avatar
SZAFIR_GKM
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W tym okienku transferowym ma jeszcze jeden zawodnik dołączyć
wiem że jest na oku jakiś Duńczyk i Niemiec :) 
avatar
kubas1987
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
termin odwołania mija dziś, ciekawe czy Pani Marta zdecyduje się kontynuować tę szopkę 
avatar
tropikkazika
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Za dziennikiem supernonowsci: "Potwierdzam, że będziemy się odwoływać od tej decyzji. W kontakcie był zapis w sprawie sumy, jaką Rafał otrzymał na przygotowanie do sezonu 2013. W dokumentów, kt Czytaj całość
avatar
H4
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fiałek wiedział co robi. Gdyby Pani Marta miała się odwołać, to bez sensu było by wstawienie Okonia za Nermarka, nawet jeśli to mecz i tak mamy wygrany.