Wśród reprezentantów swoich krajów jest jednak kilku żużlowców, którzy tor w Landshut znają bardzo dobrze. Kto to taki? Martin Smolinski, filar i kapitan reprezentacji Niemiec. Reprezentuje barwy AC Landshut w lidze niemieckiej i przeważnie jest liderem w swoim zespole. "Smoli" w tym sezonie startuje jedynie w lidze niemieckiej i duńskiej, a więc z pewnością będzie dobrze przygotowany do sobotnich zawodów.
[ad=rectangle]
Drugim żużlowcem jest Andrzej Lebiediew, reprezentant Łotwy. Co ciekawe, dwie najsłabsze ekipy z inauguracyjnych zawodów z Torunia mają swoich przedstawicieli w Landshut! Czy to będzie oznaczać kilka niespodzianek 10. maja na OneSolar Arena? To nie wszyscy. Bardzo dobrze tor w Landshut zna Renat Gafurow, czyli rezerwowy reprezentacji Rosji. Gafurow startuje w barwach klubu z Landshut już od kilku lat i zna niemal wszystkie ścieżki, dzięki którym można wyprzedzać i bronić się przed atakami rywali. Czy Renat Gafurow będzie tajną bronią "Sbornej"? Z pewnością jego doświadczenie może się przydać w parku maszyn.
Co na temat obiektu w Landshut sądzą inni zawodnicy? - Nie mogę nic powiedzieć na ten temat, bo startuję tam pierwszy raz. To będzie dla mnie całkowicie nowy tor - mówi Emil Sajfutdinow.
- W Landshut jeszcze nie jeździłem, więc będzie to mój debiut. Nie miałem jeszcze czasu rozmawiać z zawodnikami, którzy byli wcześniej na tym torze, ale, prawdę mówiąc, nie wiem czy będę w ogóle pytał. Przed zawodami jest trening. Będę miał czas na dogranie sprzętu - dodaje Krzysztof Kasprzak.
Druga runda Speedway Best Pairs Cup już 10. maja w niemieckim Landshut. Bilety dostępne za pośrednictwem serwisu www.etix.com.
Spodziewasz się emocjonujących zawodów na torze w Landshut? 
na Instagramie 
na Facebooku 
