Igor Kononow zdyskwalifikowany! (wideo)

Jeden z najlepszych na świecie zawodników w zimowej odmianie speedway'a, który zamierzał w letnim sezonie reprezentować SK Saławat, został zdyskwalifikowany na rok. Decyzję musi zatwierdzić MFR.

Czwarty zawodnik tegorocznych Mistrzostw Świata Gladiatorów, lider uczestniczącego w rozgrywkach Superligi klubu Kaustik Sterlitamak, podobnie jak jego wielki rywal Danił Iwanow ściga się także na klasycznych torach żużlowych.

Igor Kononow, który znany jest także na polskich torach z występów dla klubów z Ostrowa (2008), Opola (2009-2011), a w minionym sezonie miał ważny kontrakt z KSM Krosno, został zgłoszony do tegorocznych rozgrywek ligi rosyjskiej przez SK Saławat. Po decyzji jaka zapadła niedawno w stolicy Baszkirii wydaje się, że Denis Sajfutdinow i jego podopieczni nie będą mieli z tego nabytku żadnych korzyści. Dla samego Kononowa stracony sezon może oznaczać nawet przedwczesne zakończenie kariery.
[ad=rectangle]
Jak udało nam się ustalić, działacze dotychczasowego pracodawcy ze Sterlitamaka podjęli decyzję o zerwaniu kontraktu z Igorem Kononowem, a następnie skierowali do siedziby Motocyklowej Federacji Republiki Baszkortostan wniosek o dyskwalifikację. Jako powód powołali się na nieetyczną postawę niegodną obywatela i sportowca, a także zarzucili zawodnikowi działanie na materialną szkodę klubu. Dziwna to argumentacja, jeśli wziąć pod uwagę, że zaledwie kilka dni temu miejscowa telewizja wyemitowała film, stawiający Igora Kononowa w bardzo dobrym świetle:

{"id":"","title":""}

Motocyklowa Federacja Republiki Baszkortostan, której przewodniczy Nikołaj Krasnikow, po zapoznaniu się z materiałami przesłanymi przez Kaustik Sterlitamak (ale bez wysłuchania drugiej strony), nałożyła na zawodnika karę rocznej, bezwzględnej dyskwalifikacji, a następnie przesłała podpisane przez przewodniczącego Komisji Torowej Rifa Sajtgariejewa dokumenty do Moskwy, do zatwierdzenia przez Motocyklową Federację Rosji.

Pismo zawiadamiające kluby o dyskwalifikacji Kononowa
Pismo zawiadamiające kluby o dyskwalifikacji Kononowa

Póki co nie wiemy, jakie argumenty ma w zanadrzu sam zawodnik. Jeśli czuje się niewinny, powinien odwoływać się choćby nawet do sądu. Pozostawienie sprawy samej sobie, w obliczu konieczności leczenia zadawnionych kontuzji, a także pozbawieniu możliwości zarobkowania na torze dla utrzymania rodziny, może dla 27-latka oznaczać przedwczesne zakończenie kariery sportowej.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: