Jeszcze w marcu prezes Polskiego Związku Motorowego wysłał do FIM pismo w sprawie polskiego tłumika. Takie działanie miało wspomóc firmę Moto Service z Ostrowa w staraniach o wprowadzenie Poldemu w sezonie 2014. Od czasu wysłania pisma minął ponad miesiąc. Do tej pory prezes PZM nie otrzymał na nie odpowiedzi. W tej sprawie dziwi nie tylko brak odpowiedzi ze strony FIM, ale również stanowisko prezesa żużlowej centrali. - Żadnej odpowiedzi w tej sprawie nie otrzymałem. Z jednej strony mnie to niepokoi, ale z drugiej strony przecież producent tłumika był w Bydgoszczy i miał możliwość rozmowy przy jednym stole z Armando Castagną, więc należy jego pytać o postępy w tej sprawie. Ja rozmawiałem jedynie przed Grand Prix w Bydgoszczy z dyrektorem do spraw sportowych Ignacio Vernedą i spodziewam się, że w maju dojdzie do spotkania komisji technicznej FIM z producentem tłumika. Dla mnie jednak sprawa polskiego tłumika będzie interesująca od 1 stycznia 2015 roku, a nie w tym momencie - powiedział dla SportoweFakty.pl prezes - Andrzej Witkowski.
[ad=rectangle]
Takie stanowisko prezesa Witkowskiego daje do zrozumienia, że nie spodziewa się on wprowadzenia Poldemu w sezonie 2014. I choć oficjalnie podjął działania, które miały na celu wsparcie firmy Moto Service, to wszystko wskazuje na to, że z góry zakładał, iż sprawa nie zostanie załatwiona pozytywnie.
Sędzia Leszek Demski, który jest producentem polskiego tłumika nie chce się w tej sprawie wypowiadać. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o obawy, iż będzie on pomijany przy obsadach sędziowskich spotkań polskich lig. Dziwi w tej sprawie w zasadzie wszystko. Najbardziej to, że przedstawiciele władz polskiego żużla, którzy zapowiadali walkę o wprowadzenie Poldemu, tak łatwo złożyli broń i wbrew zapowiedziom nie podjęli w tej sprawie żadnych działań. Przypomnijmy, że pierwotnie mówiono nawet o możliwości wprowadzenia Poldemu w rozgrywkach polskich lig. Ostatecznie jednak wycofano się z tego pomysłu.
"" Dla mnie jednak sprawa polskiego tłumika będzie interesująca od 1 stycznia 2015 roku, a nie w tym momencie - powiedział dla SportoweFa Czytaj całość