Turbina ledwie dyszy finansowo. Kibice piszą petycję do administracji miasta

Urzędnicza opieszałość i biurokracja administracji postawiła zasłużony dla rosyjskiego żużla klub na krawędzi bankructwa.

Jacek Cholewiński
Jacek Cholewiński

Za cztery dni Turbina Bałakowo rozegra wyjazdowy mecz we Władywostoku. Już dzisiaj lotniczym cargo na Daleki Wschód odprawiany jest sprzęt. Kibice, zamiast oceniać szanse swoich ulubieńców martwią się o przyszłość klubu i piszą petycję do administracji miasta.

Działacze Turbiny mając zapewnienie władz o pomocy w pozyskaniu dużego sponsora, a także o wydzieleniu środków finansowych z funduszy miejskich, podpisali z zawodnikami kontrakty na nowy sezon. Przypomnijmy, że w okresie transferowym do Andrieja Kudriaszowa, Władimira Borodulina, Ilii Czałowa i spółki, dokooptowano sprowadzonych z innych klubów Artioma Łagutę i Kiriłła Cukanowa.
Rozgrywki ligowe w Rosji rozpoczęły się 8 maja, a do tej pory na konto klubu nie wpłynęły żadne pieniądze. Klub nie jest w stanie wywiązywać się z umów, zapłacić należności trenerom, zawodnikom i pracownikom administracji, a nawet uregulować opłaty za wykonane w polskiej firmie nowe kombinezony. Dostrzegając brak zainteresowania losami klubu, jego najwierniejsi kibice postanowili napisać petycję do władz miasta z prośbą o szybką reakcję. Chcą także doprowadzić do spotkania z decydentami. Z tekstu petycji wynika, iż istnieje realne zagrożenie, że po wyjazdowym meczu we Władywostoku, zawodnicy odmówią udziału w zaplanowanym dwa tygodnie później meczu z Mega-Ładą Togliatti. W przypadku, gdy obiecane pieniądze nie wpłyną na konto klubu, możliwe jest także wycofanie się ubiegłorocznego srebrnego medalisty DM Rosji z ligowych rozgrywek.
Oryginalny tekst petycji kibiców do władz miasta Oryginalny tekst petycji kibiców do władz miasta
 Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×