Ostatni turniej Grand Prix, który odbył się na torze w fińskim Tampere, 26-latek zakończył z 10 punktami na koncie. Troy Batchelor awansował do półfinału turnieju, co było dla niego największym sukcesem w tegorocznej edycji cyklu. - Awans do półfinału i zajęcie w nim trzeciego miejsca to dla mnie dobry wynik. Cieszę się, ale wciąż pracuję, by było jeszcze lepiej, mogę osiągnąć więcej. Ogólnie było w porządku, najważniejsza jest konsekwencja - skomentował Australijczyk na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
"Batch" wciąż pracuje nad swoim sprzętem i liczy na jeszcze lepsze rezultaty w Grand Prix. - Grand Prix to trudny cykl i wciąż czeka mnie jeszcze wiele nauki. Nie siedzę jednak bezczynnie. Nie jest tak, że podczas rundami Grand Prix nic nie robię. Cały czas pracuję, szukam nowych rozwiązań w sprzęcie, zmieniam pewne rzeczy w motocyklach. Pracuję nad małymi rzeczami, które tak naprawdę robią dużą różnicę. Kilka procent lepszego sprzętu może mi pomóc. Z każdą rundą Grand Prix spisuję się lepiej - dodał zawodnik Betard Sparty Wrocław.
- Od czasu ostatniego turnieju elitarnego cyklu, zmieniłem kilka rzeczy w moim sprzęcie i dokonałem pewnych roszad w silniku. Moja forma w ligach zwyżkuje i to się przeniesie na Grand Prix - zakończył Troy Batchelor.
Kolejna runda Grand Prix zostanie rozegrana 31 maja w Pradze.
źródło: speedwaygp.com