Grupa Azoty Unia Tarnów oburzona zachowaniem KantorOnline Włókniarza Częstochowa

Drużyna KantorOnline Włókniarza Częstochowa w meczu w Tarnowie wystąpiła w rezerwowym składzie. Działacze Grupy Azoty Unii Tarnów nie ukrywają oburzenia działaniem zespołu Lwów.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Przypomnijmy, że Grupa Azoty Unia Tarnów rozgromiła KantorOnline Włókniarz Częstochowa 64:26. Decyzja częstochowian dotycząca wysłania oszczędnościowego składu spotkała się z krytyką w środowisku żużlowym. Swoją dezaprobatę w specjalnym liście otwartym wyraził również zarząd tarnowskiego klubu.

List otwarty Zarządu Unii Tarnów ŻSSA (pisownia oryginalna):

Szanowni Państwo,

Unia Tarnów ŻSSA wyraża swoją dezaoprobatę w stosunku do działań jakich dopuścił się klub CKM Włókniarz S.A podczas meczu V rundy DMP. Awizowanie na mecz, na który czekali od wielu tygodni kibice jednej i drugiej drużyny składu który miałby zapewne problem z uzyskaniem dobrego wyniku w rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej, to nie tylko jawna kpina z fanów czarnego sporu, ale również potężny cios wizerunkowy dla samej Enea Ekstraligi, jej sponsorów i sponsorów naszych drużyn, dzięki którym ta dyscyplina w naszym kraju jeszcze funkcjonuje.

Brak transmisji telewizyjnej to bardzo znaczące straty wizerunkowe dla naszych sponsorów, dla których właśnie ekspozycja w telewizji stanowi największą wartość. Niezwykle ważnym czynnikiem jest również dramatyczny (ponad 50%) spadek frekwencji podczas niedzielnego spotkania, co bardzo mocno przekłada się na finanse Klubu. Należy zauważyć, że od wielu lat mecze tarnowsko-częstochowskie cieszyły się bardzo dużą oglądalnością i popularnością.

Problem z którym zetknął się częstochowski klub pokazuje jak niedoskonała jest nasza dyscyplina. Pragniemy zwrócić w ten sposób uwagę na problem, nad którym bardzo mocno trzeba się pochylić i rozpocząć rzeczową dyskusję, a także podjąć konkretne działania, aby podobne sytuacje nie miałby więcej miejsca w Enea Ekstralidze.

Z poważaniem
Łukasz Sady 


Źródło: unia.tarnow.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×