Martin Smolinski jest rewelacją tegorocznego cyklu Grand Prix. Reprezentant Niemiec w Auckland odniósł sensacyjne zwycięstwo, a w dwóch kolejnych rundach pokazywał się z dobrej strony, co zaowocowało piątą pozycją w generalce. Mimo dobrych występów Smolinski nie do końca jest zadowolony z osiąganych wyników. - Nie jest to zły wynik, ale dwa razy zabrakło mnie w finale. Na pewno w Pradze będę chciał walczyć o zwycięstwo - powiedział niemiecki żużlowiec w rozmowie z portalem speedwaylive.eu.
[ad=rectangle]
Dobra jazda Smolinskiego w cyklu Grand Prix jest motorem napędowym niemieckiego żużla. Sport ten u naszych zachodnich sąsiadów cieszy się coraz większą popularnością. W stolicy Czech ma być obecnych wielu kibiców z Niemiec. - Praga jest położona blisko Niemiec i na trybunach będzie mnie wspierać wielu fanów. Dzięki temu będę się czuł jak w domu. To mnie jeszcze dodatkowo zmotywuje do osiągnięcia lepszego wyniku i pokazania się fanom z dobrej strony - przyznał Smolinski.
Martin Smolinski po trzech turniejach zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix. Niemiec nie ukrywa, że w Grand Prix Czech chce odnieść drugie w karierze zwycięstwo.
Czy Martin Smolinski awansuje do finału w Pradze? 
Młody Technik by się wstydził hehe.