Po pięciu kolejkach ENEA Ekstraligi, Grupa Azoty Unia Tarnów z bilansem czterech zwycięstw i jednej porażki zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Fogo Unia Leszno ma z kolei na swoim koncie remis, dwie wygrane oraz taką samą ilość porażek. W niedzielę ekipy te będą rywalizowały na Stadionie im. Alfreda Smoczyka. - Skład gości niewątpliwie robi wrażenie. Tarnowianie od początku sezonu spisują się rewelacyjnie i to oni będą w niedzielę faworytem. My jednak też jesteśmy podbudowani zwycięstwem w Gdańsku. Tamto spotkanie na pewno dodało nam animuszu. Jestem przekonany, że postawimy drużynie z Tarnowa zdecydowany opór. Jedziemy u siebie więc bardzo nam zależy na tym, żeby wygrać i piąć się w tabeli - powiedział w rozmowie ze sport.elka.pl Ireneusz Igielski.
[ad=rectangle]
Kolejną szansę na występ w meczu ligowym otrzyma Damian Baliński. "Bally" przed tygodniem fatalnie spisał się w Gdańsku, gdzie zdobył jeden punkt w czterech biegach, lecz słaby występ w meczu wyjazdowym nie przekreślił doświadczonego zawodnika w oczach sztabu szkoleniowego Byków. - Damian lepiej spisuje się na torze w Lesznie i stąd decyzja, żeby dać mu szansę. Myślę, że dużo od tego spotkania zależy, bo powoli rysuje nam się taka zależność, że Mikkel Michelsen lepiej radzi sobie podczas meczów wyjazdowych, a Damian Baliński w Lesznie. Niedzielny mecz może nam odpowiedzieć na pytania dotyczące przyszłości Damiana w składzie - dodał Igielski.
Niedzielne spotkanie w Lesznie rozpocznie się o godzinie 16:30.
źródło: sport.elka.pl