Jeszcze 2 miesiące temu wydawało się, że mianem "hitu" nazwać można będzie potyczki Żurawi z GKM Grudziądz. Tymczasem po sześciu rozegranych kolejkach jedynie czerwono-czarni dotrzymują kroku zespołowi Janusza Ślączki. Chodź obie drużyny miały przed sezonem zgoła odmienne cele, w niedzielę nie będzie mieć to znaczenia - stawką meczu będzie zakończenie pierwszej rundy rozgrywek na fotelu lidera.
[ad=rectangle]
PGE Marma jako jedyna pozostaje niepokonana w lidze. "Oczko" Żurawie straciły jedynie przy okazji remisu w Lublinie. W pozostałych spotkaniach Kenni Larsen i spółka nie dawali rywalom większych szans, a mecze rozgrywane w Rzeszowie kończą się zwykle wysokimi wygranymi. Motorem napędowym zespołu, oprócz wspomnianego Duńczyka, są przede wszystkim Maciej Kuciapa i Peter Ljung. Szwed, podobnie jak Scott Nicholls, dobrze zna gnieźnieński tor, bowiem w przeszłości bronił czerwono-czarnych barw. Coraz lepiej wygląda w ostatnim czasie jazda Pawła Miesiąca. Solidne wsparcie dla seniorów stanowi Łukasz Sówka, najlepszy młodzieżowiec ligi. Licząc tego juniora, w pierwszej "10" najskuteczniejszych żużlowców rozgrywek Żurawie mają aż pięciu przedstawicieli. - Nie mamy dziur w składzie, a to jest najważniejsze. Janusz Ślączka ma ból głowy, którego z zawodników wystawić do biegu 14-tego, bo każdy tak dobrze jedzie - twierdzi Marta Półtorak i trudno się z tą opinią nie zgodzić.
Carbon Start, borykający się zimą z problemami finansowymi, złożony z zawodników, którzy nie mają za sobą najlepszego okresu i przez wielu skazywany na zażartą walkę o utrzymanie, jest największym zaskoczeniem ligi. Czerwono-czarni po raz pierwszy przegrali dopiero w szóstej kolejce, kiedy okazali się słabsi od Polonii Bydgoszcz. Dla wielu kibiców był to zimny prysznic, podobnie jak dla zawodników, ale ta porażka nie wpłynęła na żużlowców negatywnie. Wręcz przeciwnie - gnieźnianie są jeszcze bardziej zmobilizowani i zapowiadają, że chcą jako pierwsi pokonać lidera. Dariusz Śledź postanowił zmienić nieco ustawienie zespołu. Solidnie punktujący Damian Adamczak wystartuje z "9" na plecach, a Jonas Davidsson po raz pierwszy poprowadzi "drugą" parę. To właśnie postawa Szweda najbardziej niepokoi fanów czerwono-czarnych. Zawodnik miał udany początek sezonu, ale ostatnie mecze w jego wykonaniu, zarówno w Nice PLŻ jak i na ojczystych torach, nie były zbyt udane.
Spotkanie nie ma faworyta. PGE Marma stanowi solidny monolit. Jedynym słabszym punktem można uznać jedynie pozycję drugiego juniora. Należy jednak pamiętać, że gnieźnieński obiekt jest dość specyficzny i nie każdy zawodnik potrafi się na nim odnaleźć. Trudno powiedzieć jak na twardej nawierzchni spisze się choćby Larsen (który dodatkowo jest poobijany po upadku w Danii), pozostali żużlowcy z Rzeszowa również preferują raczej przyczepne tory. Dla Carbon Startu będzie to bardzo ważny egzamin. W dobrej formie są Bjarne Pedersen i Wadim Tarasienko, "swoje" powinien zrobić Adamczak. Kluczowa może okazać się postawa Adriana Gomólskiego, Davidssona i młodzieżowców. Każdy z tych zawodników zaliczał już w tym roku bardzo udane występy, nie wystrzegając się jednak również wpadek.
Jeśli trener Śledź będzie miał w swoim składzie za dużo "dziur", czerwono-czarnym będzie bardzo ciężko o korzystny rezultat. Można być jednak przekonanym, że kibiców czeka sporo walki, a wynik spotkania powinien rozstrzygnąć się dopiero w ostatnich biegach. Dariusz Śledź z pewnością zadba o odpowiednią mobilizację swoich podopiecznych i zrobi wszystko, aby zapewnić im odpowiednie warunki torowe. Tym razem pogody dla Gniezna są korzystne i opady nie powinny przeszkodzić w pracach nad nawierzchnią.
Awizowane składy:
PGE Marma Rzeszów:
1. Kenni Larsen
2. Paweł Miesiąc
3. Scott Nicholls
4. Peter Ljung
5. Maciej Kuciapa
6.
7. Łukasz Sówka
Carbon Start Gniezno:
9. Damian Adamczak
10. Adrian Gomólski
11. Jonas Davidsson
12. Wadim Tarasienko
13. Bjarne Pedersen
14.
15. Adrian Gała
Prezentacja zawodników: godz. 13.45
Pierwszy wyścig: godz. 14.00
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Ceny biletów:
39 zł - trybuna główna
29 zł - normalny
19 zł - ulgowy (kobiety, seniorzy powyżej 65. roku życia oraz studenci i uczniowie do 26. roku życia)
8 zł - program zawodów
Zamów relację z meczu Carbon Start Gniezno - PGE Marma Rzeszów
Wyślij SMS o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 29 °C
Wiatr: 8 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1019 hPa
Ostatni raz na torze w Gnieźnie oba zespoły spotkały się 28 kwietnia 2013 roku. Goście wygrali wówczas 46:44. Liderami PGE Marmy byli wówczas Rafał Okoniewski i Nicki Pedersen. Z obecnych zawodników Żurawi wówczas wystąpił jedynie Sówka (5 "oczek"). Wśród pokonanych najlepiej spisał się Matej Zagar. 4 punkty i 2 bonusy wywalczył Bjarne Pedersen. Ogółem na torze w Gnieźnie rzeszowianie triumfowali 9 razy, przy 25 wygranych Startu. Jedno spotkania zakończyło się remisem.
są już nawet reklamy na stadionie