26 
Enea Ekstraliga
Betard Sparta Wrocław - Grupa Azoty Unia Tarnów
Są mecze, podczas których zawodnikom nic się nie udaje i o tych chwilach chcieliby oni jak najszybciej zapomnieć. Ich kibice również. Jestem przekonany, że drużyna WTS Betardu Sparty Wrocław, jak przystało na twardych profesjonalistów, już się otrząsnęła po "przesławym laniu" - jakby to określił dzielny wojak Szwejk - które dostała w ubiegłą niedzielę w Tarnowie. Zespół pn. Grupa Azoty Unia Tarnów jest na własnym torze bezlitosny dla rywali. Żadna przyjezdna ekipa w tym sezonie nie zdobyła tam więcej niż 31 punktów! Same pogromy! Ponoć tajemnica leży w specyficznej nawierzchni, do której gospodarze są nieprawdopodobnie spasowani. Maciek Janowski, który jeszcze w ubiegłym sezonie był przecież bardzo dobrze punktującym zawodnikiem "Jaskółek", w niedzielę zastosował te same ustawienia motocykla, jak wtedy i tym razem one się nie sprawdziły! - Wychodzimy na tor w Tarnowie i wygląda on na twardy, wręcz na beton. A potem pada rekord toru, do czego przecież trzeba jakiejś przyczepności pod tylnym kołem. Byliśmy załamani, próbowaliśmy wszelkich możliwych przełożeń, jednak nawet wtedy, gdy wygrywaliśmy starty, to gospodarze przejeżdżali obok nas niczym Pendolino obok miejskiego tramwaju - wręcz z niedowierzaniem kręcą głową Spartanie.
[ad=rectangle]
Cała żużlowa Polska żartobliwie zastanawia się, co ten znakomity trener "Jaskółek" i (reprezentacji) Marek Cieślak dosypuje do owej nawierzchni? Co to za czarna magia, której nie mógł odczarować nawet "Magic" Janowski? Przecież ani on, ani Tai Woffinden, czy inni nie zapomnieli nagle jak się jeździ na żużlu i jak się skręca w lewo! Dotyczy to zresztą także i czołowych zawodników innych drużyn, które również zebrały straszne wciry w "Jaskółczym Gnieździe".
Jest jeszcze gorsza wiadomość dla Spartan. Otóż Grupa Azoty Unia Tarnów po dojściu Grega Hancocka i przebudzeniu się Krzysztofa Buczkowskiego (zastąpili oni w tej drużynie Macieja Janowskiego i Leona Madsena) świetnie sobie radzi także i na wyjazdach. Wygrała już w Zielonej Górze oraz w Lesznie! Uległa jedynie "Dream Teamowi", czyli Unibaksowi w Toruniu 42:48 i to jak na razie, jedyna jej porażka w bieżących rozgrywkach. Nic dziwnego, że lideruje w tabeli Enea Ekstraligi. W pierwszej dziesiątce indywidualnej klasyfikacji ekstraligowych zawodników pod względem średniej punktowej jest aż czterech tarnowian! Prowadzi Martin Vaculik z średnią 2,571 pkt. na bieg i 12,71 pkt. na mecz. Dziesiąty jest Maciek Janowski z Betardu Sparty, który w wyścigu statystycznie zdobywa 2,053 pkt., a w meczu 10,43 pkt.
To obrazuje przed jak trudnym zadaniem staje dziś, na inaugurację rundy rewanżowej części zasadniczej rozgrywek Enea Ekstraligi, drużyna trenera (menedżera) Piotra Barona. Tyle, że WTS Betard Sparta wie jak na własnym torze pokonywać "Jaskółki". Baron też ma swoje tajemnice, jeśli chodzi o przygotowanie nawierzchni na "Olimpico". Dla pokrzepienia spartańskich serc przypomnę ten wspaniały mecz z poprzedniego sezonu na Stadionie Olimpijskim. Przed ostatnim wyścigiem gospodarze przegrywali u siebie trzema punktami (40:43). Do zwycięstwa w tym spotkaniu potrzebowali w decydującej XV gonitwie podwójnej wygranej 5:1. I Tai Woffinden z Tomkiem Jędrzejakiem dokonali tego! Przywieźli za swoimi plecami Artioma Łagutę oraz Leona Madsena. 45:44 dla Betardu Sparty w całym meczu! Spartanie wygrali start, a potem Tai pokazywał Tomkowi ręką, którymi ścieżkami nasz kapitan ma jechać. Trybuny skandowały WTS! WTS! WTS! Dzisiaj wrocławska drużyna będzie zmotywowana, gdyż chce zmazać swoją plamę sprzed tygodnia z Tarnowa. Jura Pavlic ostatnio awansował do finałów IME ‘2014, a Maciek Janowski do półfinałów GP IMŚ ‘2015. Tai Woffinden wygrał GP w Malilli (jako jedyny z ekspertów SF trafiłem wygraną Tai'a i jeszcze Hancocka w finale, reszty już nie trafiłem, bo taki jest ten dzisiejszy żużel), pod sam koniec niezły był tam Batchelor… a więc?
Faworytami są goście, lecz ja znam chłopaków ze Sparty, wiem, jak ciężko pracują z Piotrem Baronem, jak są ambitni i dobrzy na swoim torze. Typuję 46:44 dla Betardu Sparty.
Fogo Unia Leszno - Unibax Toruń
W Lesznie właśnie zakończył się casting na menedżera. Wygrał "Sqra". Bo jest kolorowy i ogólnie fajny facet. Wszyscy go lubią. Ja też. Nadaje się do poprawienia atmosfery w drużynie, skłóconej przez egoizm Nickiego Pedersena i pobłażliwość działaczy Unii w stosunku Duńczyka. Tylko czy „Sqra” nada się do poprowadzenia Byków do zwycięstw? To już insza inszość. Jestem zszokowany tym, że tak wielu kibiców leszczyńskich zamiast za swoimi wychowankami Pawlickimi stanęło po stronie Pedersena. Ten wczoraj na GP w Malilli kolejny raz pokazał swoje prawdziwe oblicze, acz Zagarowi też nic nie brakowało. Najgorsze jest to, że Nicki nie przyjmuje żadnych argumentów: on się stara jechać parowo (choć nikt tego nie widział), on jeździ po męsku, ale nie faul itp. Facet jest nie do wyprostowania. Do tego jest odludek Bjerre. Spirit teamu tu nie będzie. Niestety, moja ukochana Królowa Unia wydaje się zbyt słaba w tym roku na play offy. Rywale są lepsi. W tym oczywiście Unibax. Problem w tym, że w Lesznie popadało ostatnio, a zdesperowany Romeo Jankowski może wrócić do starych zwyczajów i przygotoeać na torunian crossowisko. Powracający do domu Sławek Kryjom zapłacze się, ale tylko z trybun, bo ma szlaban na park maszyn, Tomek Gollob, "Miedziak", rekonwalescenci Ward i Holder nie pojadą. Jeśli jednak tor będzie normalny to typuję 48:42 dla Aniołów. Tu już nie ma żartów, tu jest gra o play offy, o bonusy.
KantorOnline Włókniarz Częstochowa - Stal Gorzów
Poleciały głowy. W Lesznie Jądera, a w Czewie Piotra Żyty. No to ja się pytam: w ilu meczach Piotrek miał do dyspozycji pełny skład, a w ilu miał do dyspozycji skład, który chciał się ścigać, a nie strajkować na torze przeciw brakowi wypłaty? To nie ja wymyśliłem dowcip (?): „Walasek - 1 pkt. u siebie, przelew, Walasek -18 pkt. I to w Gorzowie!”.Ponoć firma związana z panem Sukiennikiem (KJG) zamierza klubowi odsprzedać swoje akcje we Włókniarzu. To będzie albo nowe otwarcie, albo…definitywne zamknięcie. Jestem za zawodnikami, lecz jeśli ktoś już zdecyduje się pojechać w meczu, to po prostu niech nie robi jaj, tylko zasuwa bez zważania na okoliczności. Lwy chętne do jazdy i w pełnym składzie to ekipa na medal. Kibicom częstochowskim po tych wszystkich ciężkich przejściach należy się odrobina radości. Do tego u gości kontuzjowany Kasprzak jakby bez formy. Iversen szału nie robi. Tylko Czewo, gdzie ten Jepsen Jensen? Znowu kasa się nie zgadza? Typuję 50:40 dla Włókniarza, mimo wszystko, ale łatwo nie będzie.
SPAR Falubaz Zielona Góra - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Mrówka weszła na słonia, a całe mrowisko ją dopinguje: "Helmut duś go!". Tak będzie i tym razem. Zielonka niestety nie zobaczy dobrego widowiska. "PePe" zdrówka! Nawet bez Ciebie Falubaz to wysoko wygra. Typuję 62:28 dla Myszki Miki.
Nice PLŻ
PGE Marma Rzeszów - Carbon Start Gniezno
Marma zawiodła mnie w Gnieźnie, myślałem, że ugra tam remis. Trener gości użalał się na kontrowersyjne decyzje sędziego. U siebie jednak rzeszowianie sprawy wezmą w swoje ręce. Torek twardy raczej nie będzie. Typuję: 52:38 dla gospodarzy.
ŻKS ROW Rybnik - KMŻ Lublin
Czy "Szumina" robi różnicę? Lublin obok Startu i Orła to najmilsze zaskoczenie na plus we wszystkich naszych ligach. Okazuje się, że sama forsa nie jedzie. Że jest jeszcze miejsce na ambicję i na sport. I super. Rybnik to nie jest mocna drużyna, lecz jego tor jest trudny, zwłaszcza jeden wiraż. Niech się gospodarze pocieszą. Typuję 48:42 dla ROW-u.
GKM Grudziądz - Lokomotiv Daugavpils
Grudziądzu obudź się! Ponoć jesteś tak poukładany finansowo i organizacyjne, a z punktami ciężko. Ale "Długopili" jest bez szans. Typuję 55:35 dla GKM.
Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Orzeł w tym sezonie, mimo plagi kontuzji, wysoko fruwa, lecz w Bydzi nie podskoczy… Bydzi. Typuję: 55:35 dla gospodarzy, gdyż walczą o bonus.
PLŻ 2
MDM Komputery ŻKS Ostrovia - KSM Krosno
19 czerwca znowu zostanę menedżerem Ostrowa. Ale nie bójcie się, tylko na jeden dzień i to jeno starego składu Ostrowa. Nie mogę więc typować przeciw swojej drużynie, choć Krosno także świetnie sobie radzi i nawet lideruje w tabeli. Typuję: 52:38 dla gospodarzy.
Kolejarz Rawag Intermarche Rawicz - Speedway Wanda Instal Kraków
Kolejarz to taka fajna wakacyjna drużyna, z rozsądnymi finansami, bez napinki. W piątek był trening, który decydował o składzie, który tam się co rusz trochę zmienia. To takie trochę plażowe, amatorskie, lecz mnie - jak na de facto III ligę - podoba się jak najbardziej. Wanda to lepsza ekipa, lecz Niedźwiadki są u siebie. I wierzę w Henia Jaska. Typuję: 48:42 dla Rawicza.
Victoria Piła - Kolejarz Opole
Faworyt jest tylko jeden. Typuję 55:35 dla Piły.
na Instagramie 
na Facebooku 
