Kontuzje Adriana Gomólskiego i Wadima Tarasienki?

Pechowo zakończył się dla Adriana Gomólskiego mecz w Rzeszowie. Po upadku w jedenastym wyścigu, wychowanek Startu Gniezno został odwieziony do szpitala. Niezdolny do jazdy jest też Wadim Tarasienko.

PGE Marma Rzeszów od pierwszych wyścigów mocno prowadziła z gnieźnianami. Adrian Gomólski w dwóch pierwszych startach nie wyprzedził żadnego rywala, a w trzecim zastąpił go Wadim Tarasienko.
[ad=rectangle]
W jedenastym biegu od startu prowadzili gospodarze - Paweł Miesiąc i Maciej Kuciapa. Zawonicy Carbonu Startu jechali daleko za nimi. Na przeciwległej prostej drugiego okrążenia na tor upadł Gomólski, a jadący tuż za nim Damian Adamczak nie miał jak go wyprzedzić i wpadł w kolegę z drużyny. Na tor wyjechały dwie karetki. Adamczak wstał o własnych siłach. Niestety Adrian Gomólski został odwieziony do szpitala.

W trzynastym wyścigu upadł jadący na ostatniej pozycji Wadim Tarasienko. Lekarz zawodów po badaniu Rosjanina stwierdził, że kolejny zawodnik gnieźnieńskiego klubu jest niezdolny do dalszej jazdy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: