Obecnie, po rozegraniu dziewięciu ligowych kolejek, gorzowianie mają w swoim dorobku trzynaście punktów i zajmują trzecie miejsce w tabeli ENEA Ekstraligi. Świadomość, że drużyna nie musi drżeć o awans do play-offów działa pozytywnie na morale zawodników. - Wygląda na to, że sytuacja w tabeli się krystalizuje. Na pewno odczuwamy większy spokój niż na początku sezonu. Z drugiej strony wiemy jednak, że mecze w końcówce rundy zasadniczej są ważne. Trzeba pilnować każdego spotkania i nie można pozwolić sobie na żadne rozluźnienie - powiedział Piotr Świderski w rozmowie z naszym portalem.
[ad=rectangle]
Wszystko wskazuje na to, że Stal Gorzów zmierzy się w półfinale rozgrywek z lokalnym rywalem - SPAR Falubazem Zielona Góra. Fakt ten nie zaprząta jednak głowy samych zawodników. - Tego, z kim możemy pojechać w play-offach, nie kalkuluję. Być może zarząd wybiega już myślami do tych kluczowych spotkań, ale z nami, zawodnikami tego tematu nie poruszano. Wychodzę z założenia, że wszystkie drużyny są mocne i bez względu na kogo trafimy, będziemy chcieli wygrać dwumecz i awansować do finału - zaznaczył.
Prawdziwym sprawdzianem siły dla Stalowców będzie najbliższe spotkanie z Unibaksem, które zaplanowano na 13 lipca. Jak przyznaje Świderski, z racji siły rywala, gospodarze będą wyjątkowo zmotywowani. - Zawsze jest miło, kiedy pokona się kogoś bardziej utytułowanego, a tak się składa, że w Unibaksie jest wielu klasowych zawodników. Przyznaję więc, że mecz z torunianami to dla nas dodatkowy smaczek i nietrudno się na to wydarzenie zmotywować - zakończył.
Kto będzie faworytem ewentualnego półfinału rundy finałowej? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Gorzów jak zrobi w końcu normalny tor to coś koło remisu..