Adam Skórnicki porzuci dla Fogo Unii karierę?

Potwierdziły się spekulacje mówiące o tym, że Adam Skórnicki nie wróci w tym roku na motocykl żużlowy. Po sezonie będzie musiał odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto kontynuować swoją karierę.

Adam Skórnicki pauzuje od połowy maja tego roku, gdy podczas meczu Elite League doznał poważnego urazu biodra. Nie może on jednak narzekać na brak obowiązków, gdyż kilka tygodni później został zatrudniony w roli menedżera Fogo Unii Leszno.
[ad=rectangle]
Leszczyński klub nie poinformował o szczegółach zawartej w czerwcu umowy. Przesądzone jest jedynie to, że "Skóra" będzie prowadzić Byki przynajmniej do końca tego sezonu. To, co wydarzy się później, zależy w dużej mierze od samego Skórnickiego. - Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa jako żużlowiec i nie zakończyłem mojej kariery - zapewnił.

Patrząc na ostatnie wyniki Fogo Unii, a także atmosferę w zespole, można ocenić, że 37-latek odnalazł się w nowej roli udanie. Niewykluczone więc, że w przypadku dobrego wyniku sportowego, jakim byłby awans do play-offów, Skórnicki otrzyma propozycję prowadzenia Unii przez kolejny rok. - Na razie nie wybiegamy dalej niż do zakończenia rundy zasadniczej. Jako zarząd, głęboko wierzymy w to, że uda nam się awansować dalej - wyjaśnił wiceprezes klubu, Piotr Jóźwiak.

Leszczynianie z dotychczasowej pracy Skórnickiego mogą być zadowoleni
Leszczynianie z dotychczasowej pracy Skórnickiego mogą być zadowoleni

Zgodnie z przeprowadzonymi niedawno wynikami badań, "Skóra" będzie zmuszony poruszać się przy pomocy kul do października tego roku. Dopiero kilka tygodni później mógłby wsiąść na motocykl żużlowy. - Wszyscy trzymamy za niego kciuki - deklaruje Chris Van Straaten z Wolverhampton Wolves, gdzie 37-latek ścigał się przez wiele sezonów.

Nie ulega wątpliwości, że kontynuowanie kariery żużlowej nie byłoby możliwe do pogodzenia z pracą menedżera. Wykluczałoby to występy w polskich rozgrywkach ligowych. Ciężko też zakładać, by Fogo Unia zgodziła się na regularne wyjazdy "Skóry" na Wyspy Brytyjskie. - Z pewnymi sprawami trzeba poczekać do końca sezonu - słyszymy w klubie z Leszna. Scenariusz, wedle którego 37-latek zadowoli się turniejem pożegnalnym i pozostanie przy pracy szkoleniowej, jest z całą pewnością możliwy.

Komentarze (37)
avatar
zielony zmielony
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skóra na tor! Od kiedy nie jeździ poziom żużla we wszystkich ligach obniżył się jak cholera... 
avatar
yes
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Adam Skórnicki porzuci dla Fogo Unii karierę?" - nie nazwę tego tak jednoznacznie i dosadnio. Czas i wiek rządzą się swoimi prawami. Człowiek często dokonuje w swojej sprawie naturalnych wybor Czytaj całość
avatar
NICOLAS
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
DO BALETU LUB OPERETKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
Bełkot
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moze w roli szkoleniowca sie odnajdzie,jak na torze chyba ze bedzie czasem lubial pojezdzic zeby nie zapomniec jak sie jezdzi Roman Jankowski tez jezdzil i zaja sie pozniej Trenerstwem Wiec kto Czytaj całość
avatar
Daybyday
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
na torze juz sie skonczyl na menadzera sie nie nadaje. Leszno da rade bez niego.