Oprócz niespełna 20-letniego "Pitera", na podium stanął też o rok młodszy od niego Krystian Pieszczek i Szymon Woźniak, dla którego aktualny sezon jest ostatnim spędzanym w gronie młodzieżowców. Cała trójka po zawodach, które - zwłaszcza w pierwszej połowie - dostarczyły krośnieńskim kibicom niemałych emocji, była bardzo zadowolona, a u Pieszczka i Woźniaka nie dało się usłyszeć narzekania, że mogło być jeszcze lepiej.
[ad=rectangle]
Już w inauguracyjnym biegu punkty stracił jeden z faworytów do podium - Kacper Gomólski. Zawodnik Grupy Azoty Unii w ogóle nie ruszył ze startu. - Pękła śruba, która podaje paliwo do silnika - tłumaczył po zawodach, w których jeździł z jeszcze niewyleczoną anginą i z opuchniętym łokciem, przez który stracił komfort jazdy. Punkty w pierwszym wyścigu stracił też Kacper Woryna, który po kilku świetnych występach (w ostatnich sześciu zawodach w których jeździł wygrał 21 z 27 biegów) wymieniany był jako ten, który może sprawić niespodziankę. Niespełna 18-latek najpierw mimo bardzo dobrego startu groźnie upadł po kontakcie z motocyklem Adriana Cyfera, a w powtórce zapoznał się z nawierzchnią - zdaniem sędziego Tomasza Proszowskiego - już z własnej winy i został wykluczony z kolejnej.
Kibice świadkami dużych emocji byli m.in. dzięki bardzo ofensywnej jeździe Piotra Pawlickiego, który w pierwszych biegach nie wygrywał startów i zwycięstwa musiał zdobywać na trasie. Za pierwszym razem po ostrym ataku wyprzedził na początku czwartego okrążenia Pieszczka (po biegu otrzymał od sędziego upomnienie za stworzenie niebezpiecznej sytuacji), z kolei w następnym starcie na dystansie uporał się z Patrykiem Dolnym. Jedyny punkt w zawodach stracił w trzeciej serii, kiedy dwoił się i troił żeby wyprzedzić Łukasza Sówkę, a na mecie przegrał z nich o przysłowiowy błysk szprychy. - Tor w Krośnie jest fajny geometrycznie. Może nie zawsze jest tutaj bezpiecznie, ale ja nie narzekam - mówił po dekoracji Piotr Pawlicki.
W zupełnie odmiennych nastrojach byli zawodnicy sklasyfikowany tuż za podium. Adrian Cyfer żałował punktów straconych w pierwszym starcie i nie był zadowolony, z kolei Patryk Malitowski był bardzo usatysfakcjonowany piątą pozycją. - Jestem bardzo szczęśliwy, bo po tych problemach które miałem zająłem tak dobre miejsce - tłumaczył. Ze zmiennym szczęściem w Krośnie startował Paweł Przedpełski, który choć uzyskał najlepszy czas zawodów, to tylko w dwóch wyścigach tak naprawdę był bardzo szybki. Warto dodać, że wraz z Oskarem Fajferem mogli oni przez cały turniej liczyć na głośny doping dzieci z toruńskiego oratorium, które były obecne na trybunach.
"Fajka" zawody w Krośnie zakończył pechowo. W czwartej serii jechał za Przedpełskim, którego na drugim łuku na chwilę postawiło. Fajfer bojąc się, że może w niego uderzyć upadł na tor, jednak na tyle nieszczęśliwe, że nie mógł się z niego od razu podnieść. Wychowanek Startu Gniezno co prawda był zdolny do dalszej jazdy, ale w ostatnim wyścigu już nie wystąpił.
Antybohaterem finału była maszyna startowa, która momentami działała nierówno od zewnętrznej strony. Zawodnicy zgłaszali problem arbitrowi, który wraz z organizatorami starał się z nim uporać. Mimo zastrzeżeń, po zawodach żaden z żużlowców nie tłumaczył tym faktem swoich niepowodzeń. Warto też dodać, że finał Srebrnego Kasku był ostatnimi zawodami w historii, w których korzystano jeszcze ze starego parku maszyn w Krośnie. Już niedługo ruszy budowa nowego pawilonu żużlowo-tenisowego, a od następnych zawodów żużlowcy będą ulokowani w prowizorycznym parku maszyn za trybuną główną.
Wyniki:
1. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) - 14 (3,3,2,3,3)
2. Krystian Pieszczek (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 13 (2,3,2,3,3)
3. Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) - 12 (3,2,1,3,3)
4. Adrian Cyfer (Stal Gorzów) - 11 (1,3,2,3,2)
5. Patryk Malitowski (Betard Sparta Wrocław) - 10 (2,3,1,2,2)
6. Paweł Przedpełski (Unibax Toruń) - 9 (2,0,3,1,3)
7. Łukasz Sówka (PGE Marma Rzeszów) - 9 (2,2,3,1,1)
8. Kacper Gomólski (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 8 (d,2,3,2,1)
9. Daniel Kaczmarek (Fogo Unia Leszno) - 6 (3,1,1,1,0)
10. Kacper Woryna (ŻKS ROW Rybnik) - 6 (w,1,2,1,2)
11. Mateusz Borowicz (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 5 (3,1,1,d,-)
12. Tobiasz Musielak (Fogo Unia Leszno) - 5 (1,d,0,2,2)
13. Adrian Gała (Carbon Start Gniezno) - 4 (1,1,0,2,w)
14. Oskar Fajfer (Unibax Toruń) - 3 (0,0,3,w,-)
15. Patryk Dolny (Betard Sparta Wrocław) - 3 (1,2,0,0,d)
16. Ernest Koza (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 2 (1,1)
17. Artur Czaja (KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa) - 0 (0,0,0,w,d)
18. Oskar Polis (KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa) - 0 (0,w)
Bieg po biegu:
1. (73,2) Kaczmarek, Sówka, Gała, Gomólski (d/start)
2. (71,9) Borowicz, Przedpełski, Musielak, Czaja
3. (71,9) Pawlicki, Pieszczek, Cyfer, Woryna (w/u)
4. (72,2) Woźniak, Malitowski, Dolny, Fajfer
5. (72,1) Malitowski, Gomólski, Woryna, Musielak (d/start)
6. (70,4) Cyfer, Sówka, Borowicz, Fajfer
7. (71,1) Pieszczek, Woźniak, Kaczmarek, Przedpełski
8. (71,3) Pawlicki, Dolny, Gała, Czaja
9. (71,2) Gomólski, Pieszczek, Borowicz, Dolny
10. (70,8) Sówka, Pawlicki, Woźniak, Musielak
11. (71,1) Fajfer, Woryna, Kaczmarek, Czaja
12. (70,0) Przedpełski, Cyfer, Malitowski, Gała
13. (71,0) Pawlicki, Gomólski, Przedpełski, Fajfer (w/u)
14. (71,2) Pieszczek, Malitowski, Sówka, Polis (Czaja w/2min.)
15. (70,5) Cyfer, Musielak, Kaczmarek, Dolny
16. (71,4) Woźniak, Gała, Woryna, Borowicz (d/3)
17. (71,2) Woźniak, Cyfer, Gomólski, Czaja
18. (70,7) Przedpełski, Woryna, Sówka, Dolny (d/3)
19. (71,8) Pawlicki, Malitowski, Koza, Kaczmarek
20. (72,0) Pieszczek, Musielak, Koza, Polis (w/u) (Gała - w/utr.startu)
NCD: Paweł Przedpełski (Unibax Toruń) - 70,0 sek. (w 12. wyścigu)
Sędzia: Tomasz Proszowski
Widzów: ok. 2000