Wychowanek zielonogórskiego klubu przechodził w ostatnich dniach rehabilitację po kontuzji, jakiej nabawił się podczas meczu szwedzkiej Elitserien. Zawodnik musiał przez pierwsze dni poruszać się o kulach. Stan jego zdrowia poprawił się jednak na tyle, że wziął udział w piątkowym treningu zielonogórskiego zespołu.
[ad=rectangle]
Występowi Patryka Dudka nie sprzeciwiają się ani lekarze, ani przedstawiciele klubu. - Patryk odbył w piątek zajęcia treningowe. Możemy przekazać, że czuje się na tyle dobrze, że wystąpi w niedzielnym meczu z Fogo Unią Leszno - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl prezes SPAR Falubazu Marek Jankowski.
Występ Dudka byłby niemożliwy tylko w przypadku, gdyby stan jego zdrowia uległ do niedzieli pogorszeniu. Zawodnik, który znalazł się w awizowanym składzie SPAR Falubazu Zielona Góra, wystąpi pod numerem 9 w parze Andreasem Jonssonem.
Zielonogórzanie są w zasadzie pewni awansu do play-offów Enea Ekstraligi. Zależy im jednak na tym, by utrzymać drugie miejsce w tabeli. - Dawałoby to nam handicap w półfinale, gdyż pierwszy mecz jechalibyśmy na torze rywala - wyjaśnił kierownik drużyny, Jacek Frątczak.