Ireneusz Maciej Zmora: Badania alkomatem powinny być obowiązkowe

Podczas niedzielnych zawodów Speedway Grand Prix mówiło się głównie na temat Darcy'ego Warda, który z powodu wykrytego alkoholu nie przystąpił do rywalizacji w Daugavpils. Polscy kibice, w przeciwieństwie do australijskich, mieli jednak powody do radości. Po zwycięstwo na Łotwie sięgnął bowiem Krzysztof Kasprzak. - Jego kolejna wygrana niezmiernie nas cieszy. Po raz kolejny muszę podkreślić, że gdyby nie kontuzja z pierwszej części sezonu, Krzysztof mógłby być dominatorem całego cyklu Grand Prix. Niemniej najważniejsze jest to, że wraca on do walki o medal IMŚ. Jego strata do podium wynosi zaledwie dziesięć punktów i myślę, że jest w stanie zniwelować tę różnicę za dwa tygodnie na torze w Gorzowie. Liczę na to, że silne wsparcie polskich kibiców mu w tym pomoże - powiedział w rozmowie z naszym portalem Ireneusz Maciej Zmora.
[ad=rectangle]
Zdaniem prezesa gorzowskiej Stali, Kasprzak godnie zastępuje w cyklu SGP Tomasza Golloba. Szanse na udany występ na stadionie im. Edwarda Jancarza ma jednak także Jarosław Hampel. - W ostatnich latach prym w Grand Prix wiódł Tomasz Gollob, wówczas startujący w Stali Gorzów. Obecnie bardzo dobrze zastępuje go inny zawodnik Stali Gorzów - to bardzo miłe. Pamiętajmy, że w Grand Prix staruje również inny doskonały polski zawodnik - Jarek Hampel. Mam nadzieję, że słabszy okres jego startów dobiegł już końca i 30 sierpnia zaprezentuje się z jak najlepszej strony. Udowadniał on poza tym nieraz, że potrafi ścigać się w Gorzowie na naprawdę wysokim poziomie. Do końca cyklu pozostały cztery turnieje i szanse na medal w przypadku Jarka są w dalszym ciągu realne - zaznaczył Zmora, który trzyma też kciuki za trzeciego z naszych reprezentantów. - Sądzę, że kibiców Stali będzie cieszyć także fakt, że w gorzowskiej rundzie Grand Prix wystąpi nasz wychowanek, Bartosz Zmarzlik, który w swoim debiutanckim starcie pokazał, że potrafi stanąć na podium turnieju cyklu GP. Dodatkowego smaczku doda fakt, że w pierwszej szóstce IMŚ mamy aż trzech zawodników Stali Gorzów - dodał.

Prezes Stali odniósł się także do wyniku badania alkomatem Darcy'ego Warda. Warto przypomnieć, że Stal wnioskowała o przebadanie Australijczyka, gdy ten gościł wraz z Unibaksem na meczu ligowym w Gorzowie. Wówczas alkomat nie wykazał obecności alkoholu we krwi. - Gdybyśmy nie mieli podstaw, aby zarządzić badanie, to byśmy wówczas tego nie zrobili. Okazało się jednak, że co się odwlecze, to nie uciecze. Z całą starannością chcę podkreślić, że w żadnym wypadku w mojej wypowiedzi nie chodzi o to, żeby piętnować Darcy'ego Warda, ale o to, aby w tak ryzykownym sporcie jakim jest żużel dołożyć wszelkich starań, by minimalizować zagrożenia dla zdrowia i życia zawodników. W dzisiejszych czasach przebadanie żużlowców alkomatem, który ma atest to przecież żadne koszty. Dlatego na kolejnym spotkaniu Ekstraligi Żużlowej będę wnosił, żeby badanie alkomatem było obowiązkowe przed każdym meczem ligowym dla wszystkich zawodników - podkreślił Zmora.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!