Wydawało się, że podopieczni trenera Lecha Kędziory będą w stanie powalczyć o korzystny rezultat w wyjazdowym starciu z GKM Grudziądz. W awizowanym składzie gości zabrakło jednak czołowych postaci Orła - Jason Doyle'a i Madsa Korneliussena. O ile brak w zestawieniu Duńczyka jest zrozumiały ze względu na odniesiony uraz podczas poniedziałkowego meczu Elite League, to absencja "Kangura" mocno zaskakująca. Działacze gości postanowili także, że w meczu z wiceliderem Nice Polskiej Ligi Żużlowej nie wystąpi Antonio Lindbaeck. Całą sytuację wyjaśnił kilka godzin później prezes Orła, Witold Skrzydlewski. - Przepraszamy wszystkich kibiców za brak w składzie zespołu, na najbliższy mecz ligowy w Grudziądzu, trzech najlepszych zawodników. Jest to nasz protest, wobec podmiotowemu traktowaniu klubu przez władze miasta. Żądamy szacunku i chęci współpracy, a ten protest jest jednym z elementów walki o "czarny sport" w Łodzi - napisał w specjalnym oświadczeniu sternik klubu z Łodzi.
[ad=rectangle]
W związku z tym do składu łodzian wraca Tomasz Chrzanowski, który w ostatnim czasie narzekał na brak startów w meczach ligowych. Torunianin jeszcze w ubiegłym roku zdobywał punkty dla klubu z Grudziądza i tor przy ulicy Hallera zna jak własną kieszeń. - Zjadłem zęby na tamtejszym torze. Mam nadzieję, że dobrą dyspozycją na treningach przekonam do siebie trenera, który na wyjazdach stawiał na mnie sporadycznie. Wystąpiłem tylko w spotkaniu w Rzeszowie oraz jednym biegu w Bydgoszczy - mówi "Chrzanek".
Pierwszy raz w tym sezonie w lidze polskiej ujrzymy Rene Bacha, który ma za sobą świetny występ w środowym meczu duńskiej Superligi. Obcokrajowiec Orła zapisał na swoim koncie aż 14 punktów z 3 bonusami, ale ciężko powiedzieć jak odnajdzie się na grudziądzkim owalu. Na solidny wynik liczy z pewnością Mariusz Puszakowski. "Puzon" ma za sobą klika lat startów w klubie z Grudziądza, który zawsze wspomina w samych superlatywach.
W składzie gości znalazł się także doświadczony Magnus Zetterstroem, który zazwyczaj na torze przy ulicy Hallera notował dobre wyniki. Kluczowa w kontekście ostatecznego rezultatu może się okazać postawa ambitnego Jakuba Jamróga. Wychowanek Unii Tarnów zmagał się na początku z pewnymi problemami, ale wszystko wskazuje na to, że jego forma jest coraz lepsza. W juniorskich pojedynkach górą będzie chciał być Edward Mazur, któremu partnerować powinien Mikołaj Drożdżowski.
Drużyna trenera Roberta Kempińskiego ma sporo do myślenia po ostatnim przegranym meczu w Bydgoszczy, gdzie co prawda GKM obronił punkt bonusowy, ale na miarę oczekiwań spisali się jedynie Rafał Okoniewski i Daniel Jeleniewski. "Okoń" pokazał na torze przy ul. Sportowej wielką klasę notując pięć indywidualnych zwycięstw i zaledwie jedno zero. Z kolei lublinianin udowodnił, że jego forma z meczu na mecz jest coraz wyższa.
Zrehabilitować za swój ostatni nieudany mecz z Polonią będzie chciał się na pewno Sebastian Ułamek. Częstochowianin w Bydgoszczy był mocno zagubiony i wyszedł mu zaledwie jeden bieg. Ciężko określić jak wypadnie kapitan, Norbert Kościuch. "Norbi" w tegorocznym sezonie miał tylko kilka przebłysków i nadal nie może ustabilizować swojej dyspozycji na wysokim poziomie. Ostatni mecz nad Brdą pokazał ile w spotkaniach wyjazdowych traci na wartości Andriej Karpow. Ukrainiec na własnym torze jednak nie zawodzi i w niedziele powinniśmy po raz kolejny ujrzeć skutecznego Karpowa.
Na rozwiązanie problemów sprzętowych i nieco więcej szczęścia na torze liczy Marcin Nowak. Leszczynianin kilka razy w tym roku pokazał, że drzemie w nim spory potencjał, który będzie chciał pokazać także w meczu z Orłem. Wydaje się, że kolejną szansę startu w meczu ligowym otrzyma także Oskar Bober.
W pierwszym spotkaniu obu ekip góra zdecydowanie był Orzeł, który wygrał 58:32. Wydaje się zatem, że kwestia punktu bonusowego została już rozstrzygnięta. Czy podopiecznych Lecha Kędziora będzie stać na coś więcej w mocno okrojonym składzie? Przekonamy się o tym w najbliższą niedzielę.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź
1. Mariusz Puszakowski
2. Rene Bach
3. Jakub Jamróg
4. Tomasz Chrzanowski
5. Magnus Zetterstroem
6. Edward Mazur
GKM Grudziądz
9. Rafał Okoniewski
10. Norbert Kościuch
11. Sebastian Ułamek
12. Daniel Jeleniewski
13. Andriej Karpow
14.
15. Marcin Nowak
Początek meczu: 19:00 (18:30 - próba toru, 18:45 - prezentacja)
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Roman Siwiak
Zamów relację z meczu GKM Grudziądz - Orzeł Łódź
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Ceny biletów:
Bilet normalny - 25 zł
Bilet ulgowy - 15 zł
Dzieci do lat 7 - wstęp bezpłatny
Otwarcie pierwszej kasy: 10:00
Otwarcie bram stadionu: 17:00
Uprawnienia do zakupów biletów i karnetów ulgowych:
- dzieci i młodzież ucząca się w trybie dziennym,
- studenci w wieku do 24 lat za okazaniem ważnej legitymacji studenckiej,
- emeryci i renciści powyżej 65 lat za okazaniem ważnej legitymacji,
- kobiety powyżej 60 lat.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 22 °C
Wiatr: 25 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1014 hPa
Ostatnio obie drużyny spotkały się ze sobą na torze w Grudziądzu 21 lipca ubiegłego roku. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem GKM-u 52:37. Gospodarzy do końcowego triumfu poprowadził Andriej Karpow, autor 12 punktów. Z kolei w ekipie Orła najskuteczniejszy okazał się Peter Kildemand, który pojawił się na torze aż siedmiokrotnie i zdobył 13 "oczek".
W czwartek w Grudziądzu zameldował się również Sebastian Ułamek, a w piątek Norbert Kościuch oraz Marcin Nowak.Tak się boją ha ha !!!! Czytaj całość