- Nie rozmawiamy, ani nie będziemy rozmawiać z Rafałem Szombierskim. Wiem i zdaję sobie sprawę z tego, że wielu kibiców chciałoby, aby u nas jeździł. Pytam jednak po co? Rafał miał wiele szans na udowodnienie swojej przydatności, miał wiele szans od wielu osób. Kiedy opuszczał Rybnik, wydawało mu się, że bateria z telefonu mu się wyczerpie od nadmiaru ofert z innych klubów. Rozczarował się i to bardzo. Dzisiaj nie ma i nie będzie tematu Rafała Szombierskiego w Rybniku. Nie będziemy brali sobie na głowę problemów wychowawczych. Tym samym chciałbym zdementować jakieś plotki na temat startów Szombierskiego w Rybniku. Nie rozmawiamy także z Chrisem Harrisem, bo i takie coś usłyszałem. Zawodnicy, z którymi rozmawiamy są solidni i na miarę naszych możliwości finansowych - mówi Dariusz Momot, który według nieoficjalnych informacji, będzie odpowiedzialny w nowym zarządzie RKM-u za sprawy zawodnicze.
W Rybniku nie ma tematu Rafała Szombierskiego
Jeszcze dwa, trzy lata temu nikt w Rybniku nie wyobrażał sobie składu "Rekinów" bez Rafała Szombierskiego. Do tej pory niektórzy kibice chętnie widzieliby wychowanka RKM-u ponownie w plastronie tej drużyny. Czy jest na to szansa?
Źródło artykułu: