Na przeszkodzie stanęły kwestie regulaminowe. Bartosz Smektała na początku bieżącego sezonu został bowiem wypożyczony z działającego w Lesznie stowarzyszenia do zarządzającej ekstraligową Fogo Unią spółki, więc kolejny transfer 16-latka nie może zostać przeprowadzony. - Było dużo rozmów z działaczami leszczyńskiego klubu, wszystko było na dobrej drodze. W momencie, gdy wszystko było dograne, dowiedzieliśmy się, że Bartek był wcześniej wypożyczony ze stowarzyszenia do spółki - skomentował Grzegorz Dzikowski na łamach wlkp24.info.
[ad=rectangle]
Trener MDM Komputery ŻKS Ostrovii był zaskoczony takim obrotem sprawy. - To dla mnie dziwne, bo takie wypożyczenie robi się w momencie, gdy jest ono potrzebne, a nie na początku sezonu. Nikt nie wziął tego nawet pod uwagę, bo tego się nie praktykuje w marcu czy kwietniu, tylko wtedy, gdy zawodnik jest potrzebny drużynie. W tym przypadku działacze z Leszna podeszli zbyt pochopnie i skończyło się tak, jak się skończyło - dodał szkoleniowiec ostrowian.
źródło: wlkp24.info