To nie był żużel, to było rodeo - ŻKS ROW Rybnik vs Carbon Start Gniezno (komentarze)

Wadim Tarasienko (zawodnik Carbonu Startu Gniezno): Dzisiaj to nie był żużel, to było rodeo. Powiem, że dzisiejsze zawody moje zawody nie zaliczam do żużla. Jak się nauczy Rybnik robić tor to będzie walka, będzie jazda, będą wyprzedzenia. Cieszyć się będzie kibic, będzie przyjeżdżać więcej ludzi. Na początku nie tylko my zamykaliśmy gaz, ale rywale też zamykali, żeby po prostu nie trafić w bandy. Wszyscy starali się jechać, ale nie daliśmy rady.
[ad=rectangle]
Jonas Davidsson (zawodnik Carbonu Startu Gniezno): Rywale znają ten tor, znają ścieżki, wiedzą jaki jest tor po deszczu. Jestem zawiedziony na siebie i na mój zespół, było ciężko.

Jan Grabowski (trener ŻKS-u ROW Rybnik): Jak Start potrafił u siebie wygrać 60:30, to dlaczego w rewanżu nie można taki sam wynik zrobić? Tym razem szczęście się uśmiechnęło do nas, wygraliśmy i mamy bonus, ale to nie oznacza, że jesteśmy bezpieczni. Dzisiaj tor był torem, który weryfikował umiejętności niektórych zawodników.

Michał Szczepaniak (zawodnik ŻKS-u ROW Rybnik): Jest nie do końca tak jakbym chciał, ale jest jakiś progres, bo ostatnie moje zawody dwa tygodnie temu były złe w moim wykonaniu, także jest jakiś plus, ale wciąż brakuje tej jazdy, bo liga polska jest tylko w tym roku i raz na dwa tygodnie jeżdżąc nie ma takiej swobody. Motocykle zaczęły znowu jechać z powrotem dobrze, jednak gdzieś ta niepewność jest, bo tak jak mówię, jazdy jest zbyt mało. Tor był wymagający, bo ta pogoda takim go zrobiła, padało dzisiaj całą noc i dosyć mocno się odmoczył, był bardzo ciężki i trudny, ale każdy jechał po tym samym torze. My jechaliśmy u siebie i to był ten plus, że znamy tor i wiemy gdzie jechać.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!