W piątek Lokomotiv Daugavpils pokonał Polonię Bydgoszcz 57:33. Łotysze wygraną nad bydgoszczanami znacznie przybliżyli się do utrzymania i sprawili, że sytuacja Koziołków jest bardzo trudna.
Podopieczni trenera Mariana Wardzały tracą do Lokomotivu cztery oczka i by myśleć o utrzymaniu muszą wywalczyć w Rzeszowie przynajmniej punkt. Osiągnięcie tego celu nie będzie łatwe, bowiem PGE Marma to aktualny lider tabeli i najpoważniejszy kandydat do awansu do Enea Ekstraligi.
[ad=rectangle]
Dodatkowo pod znakiem zapytania stoi występ lidera lublinian - Davey'a Watta. Początkowo wydawało się, że ze względu na kolizję terminów Australijczyk w niedzielę wystąpi... w Zielonej Górze w barwach Poole Pirates w rozgrywkach FIM World Speedway League. Watt w składzie Piratów ostatecznie się nie znalazł, ale podczas czwartkowego meczu brytyjskiej Elite League zanotował upadek. Po tym zdarzeniu "Daisy" wycofał się z dalszej rywalizacji i zabraknie go także w sobotnim spotkaniu The Lakeside Hammers.
To właśnie na Watta i Dawida Lamparta najmocniej liczą trener i działacze KMŻ. Australijski żużlowiec w przeszłości reprezentował barwy rzeszowskiej ekipy, a "Lampcio" jest wychowankiem tego klubu. Z żurawiem na plastronie ścigał on się przez siedem sezonów. - Rzeszowski tor się troszkę zmienił i wydaje mi się, że obecny układ nawierzchni bardziej mi pasuje - zaznacza 24-latek. Punkty dla klubu z Podkarpacia zdobywał również Cameron Woodward.
Problemów kadrowych nie powinien mieć trener Janusz Ślączka. Do składu PGE Marmy powraca Kenni Larsen, który w ostatnich dniach notował dobre występy w rozgrywkach duńskiej Superligi i szwedzkiej Elitserien. W awizowanym zestawieniu znalazł się Peter Ljung, którego zabrakło podczas pierwszego podejścia do meczu. Szweda miał zastąpić Nicolai Klindt, ale na niedzielę Duńczyk ma zaplanowany start w Wielkiej Brytanii i w Rzeszowie nie może się pojawić.
Rzeszowianie są już pewni występu w play-offach, a w przypadku zwycięstwa nad KMŻ Lublin zapewnią sobie także zwycięstwo w rundzie zasadniczej Nice PLŻ. To o tyle ważne, iż w przypadku ewentualnego finału rozgrywek, to w Rzeszowie dojdzie do ostatecznej batalii o ENEA Ekstraligę.
W pierwszym meczu obu zespołów w Lublinie padł remis 45:45. Dla KMŻ dwanaście oczek w tym spotkaniu wywalczył Davey Watt. Liderem rzeszowian był zdobywca dziesięciu punktów Peter Ljung.
Awizowane składy:
KMŻ Lublin
1. Cameron Woodward
2. Davey Watt
3. Robert Miśkowiak
4. Andriej Kudriaszow
5. Dawid Lampart
6. Arkadiusz Madej
7.
PGE Marma Rzeszów
9. Kenni Larsen
10. Paweł Miesiąc
11. Scott Nicholls
12. Peter Ljung
13. Maciej Kuciapa
14.
15. Łukasz Sówka
Początek spotkania: godz. 15:30
Sędzia: Tomasz Proszowski
Komisarz Toru: Grzegorz Janiczak
Zamów relację z meczu PGE Marma Rzeszów - KMŻ Lublin
Wyślij SMS o treści ZUZEL RZESZOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Przewidywana pogoda na niedzielę (za yr.no):
Temperatura: 21 °C
Wiatr: 7 km/h
Deszcz: 0.5 mm
Ciśnienie: 1016 hPa
Ostatni raz na torze w Rzeszowie obie drużyny rywalizowały 14 sierpnia 2005 roku podczas pierwszej rundy play-off I ligi. Wtedy lepsi okazali się rzeszowianie, którzy triumfowali 62:28. Dwanaście punktów dla Marmy Polskie Folie Rzeszów zdobył Dawid Stachyra, a najlepszym jeźdźcem gości był Mariusz Franków (10 pkt).