Akademia Unibaksu zbiera pierwsze plony

Od lipca do początku września odbywały się treningi w ramach Letniej Akademii Żużlowej Unibaksu. Jak przyznaje trener Jan Ząbik, niektórzy chłopcy mają potencjał i predyspozycje, by zostać żużlowcami.

Do uczestnictwa w Letniej Akademii zgłosiło się przed dwoma miesiącami aż czterdzieścioro dzieci. Większość z nich zjawiała się w ostatnich tygodniach na treningach organizowanych na toruńskim minitorze. - W środę odbył się ostatni trening. Rozpoczął się wrzesień i dzieci wróciły do szkoły. Nie wiadomo ile z nich dostanie z nami na kolejny rok, ale mogę zapewnić, że na wiosnę ruszymy z kolejnymi treningami - powiedział Jan Ząbik w rozmowie z naszym portalem.
[ad=rectangle]
Zorganizowanie Letniej Akademii było możliwe dzięki środkom finansowym przeznaczonym na ten cel przez Unibax Toruń. Klub zakupił kilka dodatkowych motocykli, a z dziećmi pracowali wszyscy członkowie sztabu szkoleniowego, na czele ze Jackiem Krzyżaniakiem i Stanisławem Chomskim. - Jestem niezmiernie wdzięczny władzom klubu, bo gdyby nie ich wsparcie, Letnia Akademia na pewno by nie wystartowała. Tak jak wspomniałem, niektóre dzieci na pewno zrezygnują. Najważniejsze jest jednak to, że daliśmy im szansę. Wielu chłopców marzy o tym, by spróbować swoich sił na motocyklu, ale często bywa tak, że z powodu różnych przeciwności nie jest im to dane - wyjaśnił Ząbik.

Zajęciom Letniej Akademii Żużlowej przyglądali się z boku sami zawodnicy
Zajęciom Letniej Akademii Żużlowej przyglądali się z boku sami zawodnicy

Szkoleniowiec Unibaksu nie ukrywa, że na treningach zjawiły się też dzieci, które wydają się być szczególnie utalentowane. - Jest grupka tych, którzy jeżdżą słabiej, ale mogą się jeszcze rozwinąć. Są także tacy, którzy mają smykałkę na motocyklu radzą sobie bardzo dobrze. Mają bez wątpienia talent i mogą zajść daleko - ocenił. Jan Ząbik zaznacza jednak, że same umiejętności nie wystarczą do tego, by zrobić żużlową karierę. - Wszystko zależy tak naprawdę od motywacji samych adeptów. Sport to ciężki kawałek chleba i nic nie przychodzi tutaj samo. Praca nad samym sobą jest podstawą - podsumował.

Źródło artykułu: