Grupa Azoty Unia Tarnów vs. SPAR Falubaz Zielona Góra: pomeczowe Hop-Bęc
W sobotę Grupa Azoty Unia Tarnów zremisowała na własnym obiekcie ze SPAR Falubazem Zielona Góra 45:45. Wynik ten jest dla Jaskółek jak zwycięstwo.
Dwóch i pół tarnowskiego zawodnika zremisowało mecz
Mało kto spodziewał się, że osłabione brakiem Grega Hancocka, Martina Vaculika i Krzysztofa Buczkowskiego Jaskółki są w stanie odnieść korzystny wynik w konfrontacji ze SPAR Falubazem Zielona Góra. Podopieczni Marka Cieślaka pokazali jednak klasę i prowadzeni przez świetny duet Artiom Łaguta - Janusz Kołodziej, zremisowali spotkanie z aktualnymi mistrzami Polski. Całkiem dobry występ zanotował także Kacper Gomólski, który zapisał przy swoim nazwisku siedem punktów.
Duńczyk także zasłużył na brawa. Mecz w Tarnowie był dla 20-latka pierwszym spotkaniem ligowym w tym sezonie ENEA Ekstraligi i dobrze wykorzystał swoją szansę. Siedem punktów i trzy bonusy Becha na tarnowskim owalu to optymistyczny prognostyk dla SPAR Falubazu przed rundą play-off.
Bęc:SPAR Falubaz
Gdy w drużynie rywali nie jedzie trzech podstawowych zawodników, zremisowanie spotkania jest jak porażka. Podopieczni Rafała Dobruckiego w Tarnowie zawiedli jako drużyna, lecz winę za taki wynik może ponieść też sztab szkoleniowy. Zielonogórzanie mogli nie dopuścić do możliwości podwójnej rezerwy taktycznej w 14. gonitwie, przez co mieliby większe szanse na zwycięstwo. Sztab SPAR Falubazu zdecydował się jednak na ryzyko, które nie opłaciło się.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>