WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Inne
  3. Doman Nowakowski
  4. Doman Nowakowski: Falubaz - Reaktywacja

Doman Nowakowski: Falubaz - Reaktywacja

W najnowszym numerze nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz" będzie można przeczytać felieton Domana Nowakowskiego "Falubaz - Reaktywacja", w którym odniesie się on do meczu półfinałowego ze Stalą.
Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski
Cóż to ja Wam wypisywałem z mojej warszawskiej, żużlowej prowincji wczesną wiosną 2014? Oto wieszczyłem walkę o ósmy tytuł ligowy dla Gorzowa lub Zielonej Góry... Faworytem był Falubaz - przy założeniu, że Dream Team z Torunia nie odrobi 8 karnych punktów. I co? Toruń nie odrobił, teoretycznie zatem nasze Myszy powinny mieć teraz miny niczym Harrison Ford na widok tego gościa machającego mu przed nosem maczetą w "Poszukiwaczach zaginionej arki" (a machaj sobie, gdzie jest mój gan? Ach, tutaj... no to proszę bardzo...). Tymczasem...
... tymczasem jedziemy półfinał ze Stalą - i... oto sezon życia ma Kasprzak, Zmarzlik prze do przodu jak taran, ba - nawet Cyfer jakby ostatnio się obudził... Owszem, Zagar niby się wozi, ale on zawsze w RZ słabo, a w PO nagle odpala... I wychodzi na to, że nawet kontuzja Puka Iversena nie zmienia faktu: faworytem tego dwumeczu jest Stal Gorzów!

Oczywiście, oni by sobie mogli stawać na uszach gdyby u nas wszystko grało… ale u nas jest tak: Hampel rządził ligą jak chciał, ileż to meczów potrzebował, by wreszcie, w pojedynczym biegu, przyjechać na trzecim miejscu - aż nagle nastąpiła masakra i z dominatora zrobił się... no dobra, nieważne kto - ważne, że obecnie w fazie reaktywacji - tylko czy zdąży do niedzieli? Jonsson. Kapitalny żużlowiec, fantastyczna walka na torze, ale co z tego, skoro facet w pierwszy wiraż wjeżdża parę metrów z tyłu? Protas rządził i dzielił, ostatnio jednak nawet i on nie jest aż tak skuteczny. Podobnie nieco "pod formą" wydaje się być Saszka Łoktajew. Do tego ta nieszczęsna historia z Patrykiem Dudkiem...

Oczywiście: plejofy rządzą się swoimi prawami, na tę fazę Falubaz zawsze się spina - można zatem wierzyć w odrodzenie Jarka. W lepsze starty EjDżeja. W powrót do najwyższej dyspozycji Saszki i Pepe (oni akurat mają najkrótszą drogę). W Becha Jensena nawet można wierzyć. Ale czy można mieć nadzieję, że to wszystko nagle wypali jednocześnie?

Ano: pewnie, że można! Na tym wszak polega kibicowanie! Gorzowscy fani są dzisiaj pewni siebie, ale mogę się założyć, że kiedy nadejdzie ten magiczny moment, ten po prezentacji, kiedy pusta laweta odjeżdża, a pierwsi rajderzy zjeżdżają z górki na tor... wtedy zarówno pośród zielonogórskich jak i gorzowskich kibiców zalegnie owa słynna, martwa cisza, cisza wyznaczana szybszym biciem serca i przełykaną pośpiesznie śliną... wewnętrzna cisza, której nie zagłuszy najgłośniejszy nawet doping... Oto są, zbliżają się do taśmy... sprzęgło... już stoją... zielone światło... maneta - full! Silniki ryczą! Zaczynamy! Odwieczny rytuał, Derby Wszechświata! O medal!

PS: Iversen, Hancock, Vaculik, Pedersen, Gapiński, Pawlicki... drużyna, która "z palcem w nosie" mogła by zdobyć DMP, drużyna widmo, "KŻ Szpital Polska"… oby nikt już w tym sezonie jej nie "wzmocnił"...

Doman Nowakowski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 20
Zgłoś błąd
inf. prasowa
Polecane
Komentarze (20)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Henryk Zgłoś komentarz
    Z jednym się zgodziłbym,że "są to na pewno derby o medal".
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • bronislaw Zgłoś komentarz
      "Oczywiście, oni by sobie mogli stawać na uszach gdyby u nas wszystko grało". Trochę obiektywizmu panie Nowakowski. Runda zasadnicza pokazała, że w tym sezonie Stal i Falubaz są
      Czytaj całość
      równorzędnymi rywalami więc tego typu wypowiedź nie odróżnia pana od typowego "kibola" odpornego na trzeźwe spojrzenie na świat.
      1 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Wojciech Zabiałowicz Zgłoś komentarz
        Znając Falubaza szczęście w ostatnich kilku sezonach to śmie twierdzić że to sparowcy pojadą w finale ligi . Hampel musi kiedyś zaskoczyć i to będzie ten dwumecz .
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • MarkoS Zgłoś komentarz
          Trudno Domanowi odmówić logiki w tych wywodach. Na dzisiaj, w dwómeczu Stal ma zdecydowanie więcej armat. Brak Iversena byłby dotkliwy gdyby nie ZZ, a tak siły się wyrównały. Nie bez
          Czytaj całość
          znaczenia jest też fakt, że Stal jeździ lepiej w Zielonej Górze niż Falubaz w Gorzowie.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Gandalf Zgłoś komentarz
            Fajny artykuł. Inny niż większość na SF. Jest powiew świeżości;-)
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • pole_mi_za_tor Zgłoś komentarz
              Fajnie napisane Panie Domanie. Pozdrawiam :)
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • Stanislaw Staszic Zgłoś komentarz
                Reaktywacja?-nie tym razem.
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • Petrus Zgłoś komentarz
                  "Tylko spytam, kto dla Stali ma wygrać ten półfinał ? Sundstroem, Świderski, Cyfer ? To już połowa drużyny! Przecież jedynymi przewidywalnymi zawodnikami w Gorzowie są w tej chwili
                  Czytaj całość
                  Zmarzlik i Kasprzak. W dwójkę można wygrać półfinał PO ????" W dwójkę to półowa Tarnowa z Wami zremisowała. Ja sie pytam,kto dla Falubazu ma wygrać ten półfinał? Łoktajew robiący jedynki,tylko na Borowiczu i Dąbrowskim? A może Bach i Strzelec? To już połowa drużyny. Może jakby jechał Dudek na koksie to mielibyście szansę. Koń by się uśmiał. Ze słabym Hampelem,Protasiewiczem i Jonssonem w dwumeczu nie macie szans. Oprócz Protasiewicza,który ostatnio mocno spuścił z tonu,kim chcecie wygrać ten półfinał. Jedyna prawdziwe zdanie w Twoim poście to "Przecież jedynymi przewidywalnymi zawodnikami w Gorzowie są w tej chwili Zmarzlik i Kasprzak". Ilu w ZG jest przewidywalnych?
                  0 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Kronos Zgłoś komentarz
                    Nie wiem dlaczego w ZG wszyscy pieją o sile SG. Śmieszni i nieprawdziwi są w tym co mówią. A mówią to tylko dlatego żeby spróbować załatwić w ten sposób swoje własne wewnętrzne
                    Czytaj całość
                    problemy i spróbować ataku jak to mówi Dobrucki "z przyczajki"(chyba Frątczak ma w tym specjalizację). Poza tym to wygodnie sytuować się w takiej pozycji bo wtedy tylko można wygrać. A że to ściema i nieprawda to wydaje się nieistotne. Tylko spytam, kto dla Stali ma wygrać ten półfinał ? Sundstroem, Świderski, Cyfer ? To już połowa drużyny! Przecież jedynymi przewidywalnymi zawodnikami w Gorzowie są w tej chwili Zmarzlik i Kasprzak. W dwójkę można wygrać półfinał PO ???? Koń by się uśmiał. Kogo w tej Zielonej chcą zaczarować, komu wodę z mózgu zrobić ? Gorzowscy kibice są pewnie siebie ? Wiem że kochacie ten mit i z różnych względów będziecie go podtrzymywać, ale jest on równie łgarski jak cała reszta. P.S. Mam nadzieję że wasze zakłamane tyłki zostaną w tym roku....trzaśnięte gdzie trzeba, choć nie przychodzi mi do głowy żaden skuteczny sposób na wykonanie tego. Niezależnie od waszych medialnych kreacji, w tym roku mamy słabszych grajków i tyle.
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • RadaR Zgłoś komentarz
                      myślałem że będą mógł ironicznie dogryźć o pompowaniu balona a tu taki pstryczek w nos. Daje + bo artykuł rzetelny.
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      Gorzów Wielkopolski Polska ebut.pl Stal Gorzów Zielona Góra PGE Ekstraliga Żużel NovyHotel Falubaz Zielona Góra Doman Nowakowski
                      Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                      ×
                      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                      ×