Śmiało można stwierdzić, że zespół Carbon Startu Gniezno to jeden z czarnych koni tegorocznej Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Przed sezonem włodarze tegoż klubu opracowali plan, który zakładał utrzymanie się na zapleczu Enea Ekstraligi. Zadanie zostało wykonane nawet z małą nawiązką. Czerwono-czarni znaleźli się na czwartym miejscu w tabeli, co dało im awans do fazy play-off. Ich rywalem w meczu półfinałowym będzie PGE Marma Rzeszów. Drużyna kierowana przez trenera Janusza Ślączkę jest niewątpliwie głównym pretendentem do awansu.
[ad=rectangle]
Gospodarze są w stanie napsuć sporo krwi rywalom. Do takiej sytuacji doszło już 8 czerwca. Wówczas gnieźnianie pokonali rzeszowian 51:39. Miejscowych do triumfu poprowadzili Jonas Davidsson (14 pkt.) oraz Adrian Gomólski (10+1 pkt.). Natomiast liderem przegranych był Kenni Larsen, zdobywca 12 "oczek". Bardzo słabe występy zanotowali wówczas krajowi seniorzy PGE Marmy. Maciej Kuciapa wywalczył zaledwie punkt, z kolei Paweł Miesiąc nie zdobył żadnego.
W zespole gospodarzy doszło do dwóch zmian. W czerwono-czarnych barwach zadebiutuje Rohan Tungate. Kolejną szansę zaprezentowania się przed gnieźnieńską publicznością otrzyma Kim Nilsson. Żużlowcy ci zastąpią Bjarne Pedersena oraz Jonasa Davidssona, który w meczu z GKM Grudziądz spisał się poniżej oczekiwań. Pozostała część drużyny nie zostanie zmodyfikowana. Okazję do rehabilitacji będzie miał Damian Adamczak. Wychowanek Polonii Bydgoszcz, podobnie jak Szwed, w ostatnim spotkaniu swojej drużyny zaprezentował się bardzo słabo.
Galeria z pierwszego meczu w Gnieźnie:
urawie do Grodu Lecha zawitają w najsilniejszym zestawieniu. Bezapelacyjnie to właśnie oni są faworytem tego spotkania. Trzonem zespołu powinni być, tak jak w rundzie zasadniczej, Peter Ljung, Scott Nicholls oraz Kenni Larsen. Wiele będzie zależało od dwójki Miesiąc - Kuciapa, którzy odnotowują dość różne występy. Ważne punkty powinien dorzucić również Łukasz Sówka.
Niedzielne spotkanie zapowiada się bardzo pasjonująco. Choć jego faworytem jest zespół przyjezdnych, to wcale nie jest powiedziane, że to właśnie on musi zwyciężyć. Na ten fakt zwrócił uwagę chociażby Damian Adamczak. - Wszystko jest jeszcze możliwe. Żużel jest przecież nieobliczalny, mogą się zdarzyć kontuzje czy słabsza dyspozycja i może się okazać, że będziemy jeszcze w finale. Nie jest powiedziane, że jedziemy z Rzeszowem i przegramy - powiedział zawodnik w rozmowie z naszym portalem.
Trener Śledź zapowiada, że jego drużyna nie stawia sobie żadnych celów. - Nie stawiamy sobie jakiś wygórowanych celów. Jedziemy bez napinki, postaramy się po prostu powalczyć - tyle mogę obiecać. Zapewne ewentualna wygrana gospodarzy będzie sporym wyczynem. Czy czerwono-czarni pokuszą się o zwycięstwo? Tego dowiemy się w niedzielę. Początek widowiska przy ul. Wrzesińskiej 25 o godzinie 14:00.
Awizowane składy:
PGE Marma Rzeszów
1. Kenni Larsen
2. Paweł Miesiąc
3. Maciej Kuciapa
4. Scott Nicholls
5. Peter Ljung
6. Łukasz Sówka
Carbon Start Gniezno
9. Damian Adamczak
10. Kim Nilsson
11. Rohan Tungate
12. Wadim Tarasienko
13. Adrian Gomólski
14. Dawid Wawrzyniak
Początek zawodów: 14:00
Sędzia: Maciej Spychała
Komisarz toru: Zenon Plech
Ceny biletów:
39 zł - trybuna główna
25 zł - normalny
8 zł - program zawodów (nie uprawnia do wstępu)
Tak jak dotychczas, uczniowie gimnazjów, szkół podstawowych oraz młodsze dzieci na stadion wejdą za darmo.
Zamów relację z meczu Carbon Start Gniezno - PGE Marma Rzeszów
Wyślij SMS o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 25 °C
Wiatr: 21 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1019 hPa