Złamany obojczyk Michaela Jepsena Jensena

Pechowo dla Michaela Jepsena Jensena zakończyło się Grand Prix Polski w Toruniu. Duńczyk zanotował groźny upadek w czwartym wyścigu, a pierwsze diagnozy mówią o złamaniu obojczyka.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Do wypadku doszło na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Michael Jepsen Jensen chciał przyblokować jadącego przy krawężniku Fredrika Lindgrena. Ten wpadł w Duńczyka i obaj zawodnicy zanotowali upadki. O ile Szwed szybko podniósł się z toru, to "Liglad" potrzebował pomocy medycznej.

Jepsen Jensen tor opuścił w karetce, a lekarze po pierwszych badaniach stwierdzili u reprezentanta Danii złamanie obojczyka. Więcej informacji odnośnie stanu zdrowia "Liglada" znanych będzie po przeprowadzeniu dokładniejszych badań w szpitalu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×