Speedway Wanda Instal Kraków po wysokiej porażce 28:61 w Ostrowie została wicemistrzem Polskiej 2. Ligi Żużlowej i ma prawo startu w barażach o miejsce w Nice Polskiej Lidze Żużlowej z ROW-em Rybnik. Problem w tym, że do pierwszego meczu barażowego na torze drugoligowca pozostały tylko trzy dni. - Nie wiemy jeszcze czy pojedziemy w barażach. Pierwszy mecz barażowy powinien być w niedzielę. Nasz stadion jest jednak rozkopany, bo jest przebudowywany. Nie wiem, czy w ogóle dojdzie do baraży. Nie mnie to oceniać, czy będziemy jeździć w przyszłym roku w pierwszej lidze. Tyle ostatnio dzieje się wokół, różne decyzje GKSŻ, ciężko powiedzieć, co będzie w kolejnym sezonie - powiedział Michał Widera.
[ad=rectangle]
Jednoznacznej odpowiedzi na temat startu w barażach nie potrafił także udzieli menedżer krakowskiego klubu, Michał Finfa. - Trwają dyskusje na ten temat, czy przystąpimy do barażu. Do pierwszego meczu pozostały tylko trzy dni. Myślę, że decyzja będzie w piątek - oznajmił po meczu w Ostrowie.
Jeśli jeden zespół z dotychczasowej Nice Polskiej Ligi Żużlowej zajmie wakat w Enea Ekstralidze wówczas zwolni się miejsce na jej zapleczu, które może zająć wicemistrz Polskiej 2. Ligi Żużlowej. Spekulowało się o tym już od kilku dni, gdy okazało się, że kluby z Częstochowy i Gdańska nie otrzymają licencji na sezon 2015. - Na razie Ostrów wywalczył awans. Pod względem sportowym był po prostu lepszy od nas. Czy my też będziemy w pierwszej lidze, czas pokaże. Jeśli tak się stanie, na pewno jesteśmy gotowi na starty na zapleczu ekstraligi - powiedział Michał Finfa.