- Po ostatnim meczu sezonu w Gorzowie zadeklarowałem, że pojadę do Leigh Adamsa i tak też zrobię. Przy okazji przekażę mu nasz srebrny medal. Jeżeli nie dostanę innego, z chęcią oddam mu swój własny - zapowiedział przed tygodniem w rozmowie z naszym portalem Piotr Rusiecki.
Jak widać na zdjęciu zamieszczonym przez leszczynian, słowa prezesa Fogo Unii zostały dotrzymane.
Gdy Leigh Adams startował w barwach leszczyńskiej drużyny, świętował z nią w 2007 i 2010 roku Drużynowe Mistrzostwo Polski. Od czasu zakończenia żużlowej kariery nie zjawił się jeszcze w Lesznie. Przeszkodą okazał się poważny uraz kręgosłupa. Nie oznacza to jednak, że marzenie wielu kibiców nie zostanie zrealizowane w przyszłości.