W piątek oficjalne spotkanie z przedstawicielami Buissnes Speedway Clubu w Gorzowie, a w sobotę przejazd przez miasto. A jak wyglądają kolejne plany Krzysztofa Kasprzaka? - W niedzielę mam Łańcuch Herbowy w Ostrowie, później kilka spotkań ze sponsorami i kibicami. Później w końcu wakacje, a od grudnia znowu zaczynam ćwiczyć - wyliczał kapitan Stali Gorzów.
[ad=rectangle]
"KK" będzie nieco spokojniejszy w zimie, ponieważ z gorzowskim klubem podpisał już umowę na kolejne trzy lata. - To dobry klub, wymagający tor, dobrzy sponsorzy i kibice. Gdy wyjeżdżam z tunelu to czuję to ciepło, bo stadion jest kameralny. Aż chce się jechać. Na pewno miałbym gdzieś pod względem finansowym lepsze warunki, ale mam tutaj dobrze, to po co zmieniać otoczenie? - komentował. - Kontrakt już przed finałami podpisany. Wszystko zostało tak samo, żadnych podwyżek, żadnych zmian. Cieszę się, że pan prezes chciał mnie nadal w Stali, a także kibice i zostaję na kolejne trzy lata - dodał.
W Polsce Krzysztof Kasprzak kończy sezon w potrójnej koronie. Kapitan żółto-niebieskich doprowadził okręt na pierwszym miejscu w rozgrywkach drużynowych. Do tego "KK" dorzucił złoto indywidualnie, na stadionie w Zielonej Górze. A na koniec sezonu wywalczył najcenniejszy krążek z Bartoszem Zmarzlikiem w parach. - W Polsce wszystko się udało. Na świecie nie jest źle, jestem drugim indywidualnie i drużynowo - odparł krótko.
Wicemistrz świata z 2014 roku w trakcie sezonu powtarzał, że chce być w ósemce. Później przyznał, że powalczy o wyższe miejsce i cieszyłby się z każdego miejsca na podium. - Wszystko, co dostałem to jest bonus. Jestem drugim zawodnikiem świata i najlepszy w Polsce. Tylko się cieszyć. Mam także mechaników mistrzów świata. Znakomity sezon dla Kasprzak Racing. Miejmy nadzieję, że 2015 rok będzie podobny. Na pewno trudno będzie to utrzymać, bo wysoko zawiesiliśmy sobie poprzeczkę - ocenił.
Czy Krzysztof Kasprzak myśli nad dodatkowymi startami za granicą w przyszłym sezonie? - Mam dwie oferty z Anglii, ale zastanawiam się. Jest tam coraz cięższy żużel, a zarobki coraz niższe. Do tego tory są w coraz gorszym stanie, jest niebezpiecznie. Ja już to, co miałem, się nauczyłem. Oferuję teraz wyjazd młodym chłopakom. Na każdym torze jeździłem, na każdym miałem rekord toru i ogarnięte mam te tory. Teraz się skupię na Polsce, GP i Szwecji - odparł.
Przed najbliższym sezonem ponownie powróci temat tłumików. Kapitan Stali miał już okazję do jazd testowych. - Jeździłem na tym nowym tłumiku pana Demskiego i jest o wiele lepszy. Zębatkę możesz zjechać o dwa zęby na dół. Według mnie jest mocniejszy. Nie będzie takich sytuacji jak ja miałem w Lesznie, że zamykasz gaz i uderzasz w kolegę, tylko motor zwolni. Wszystko na plus. Ale nie wiadomo jeszcze czy to wprowadzą - tłumaczył.
W obecnym sezonie Krzysztof Kasprzak zaliczył kilka upadków. Czy w przerwie zimowej przejdzie on jakieś zabiegi? - Nie będę miał żadnej operacji. Jestem w super formie. Jeżdżę na crossie, gram w squasha. Wszystko jest okej. Na wszystkim mogę jeździć z ortezą i nie ma problemów dla mnie - zakończył.
ten najcenniejszy. Mistrzostwo Świata. Trzymam kciuki