29-latek świetnie zainaugurował tegoroczny cykl Grand Prix, wygrywając turniej w nowozelandzkim Auckland. Kolejne rundy dla Niemca nie były już tak udane, przez co nie udało mu się utrzymać w elitarnych rozgrywkach na kolejny sezon. - Ten rok był dla mnie kompletną nowością. W Grand Prix wiele się nauczyłem i cieszyłem się jazdą. Nie miałem jednak nikogo z mojego kraju, kto mógłby mi pomóc. Fajnie byłoby, gdyby któryś zawodnik z Niemiec także rywalizował w cyklu, ale tak niestety nie było. Mam jednak nadzieję, że otworzyłem drzwi dla niemieckiego żużla - skomentował Martin Smolinski na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
Dla rywalizacji w Grand Prix, 29-latek poświęcił jazdę ligową. Smolinski w tym sezonie ścigał się jedynie w niemieckiej Bundeslidze. - Jestem zadowolony z sezonu, czułem się bardzo dobrze. Nie musiałem walczyć dla żadnego klubu dla pieniędzy i moim zdaniem to była dobra decyzja. Może sezon nie był dla mnie najlepszy, ale ogólnie było w porządku. Chcę wrócić do Grand Prix. Moim celem jest jazda w Grand Prix Challenge w następnym sezonie i zrobię wszystko, by ponownie awansować do cyklu - dodał Smolinski.
źródło: speedwaygp.com
Czy Martin Smolinski w przyszłości pojedzie jeszcze w Grand Prix? 
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/471929/long-track-oni-pojada-w-grand-prix-2015