Nicki Pedersen szczęśliwy z pozostania w Fogo Unii

Nicki Pedersen, na środowym spotkaniu w siedzibie Fogo Unii Leszno, doszedł do porozumienia z włodarzami tego klubu i w jego barwach startować będzie w sezonie 2015.

- Wola współpracy leżała po obu stronach. Nie warto zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje. Rozmawialiśmy i wspólnie osiągnęliśmy satysfakcjonujące nas rozwiązanie. Cieszę się, że ponownie z Bykiem na piersi będę ścigał się dla leszczyńskich kibiców, na jednym z najlepszych torów na świecie - powiedział Nicki Pedersen w rozmowie z oficjalną stroną Fogo Unii Leszno.
[ad=rectangle]
Dla duńskiego zawodnika leszczyńska Unia jest już dziewiątym klubem w historii jego startów w polskiej ekstralidze. Pedersen przyznaje jednak, że ta drużyna wyróżnia się spośród pozostałych. - Przed przyjściem tutaj sporo czytałem oraz poznałem jego historię. Czuję się dumny, że mogę reprezentować klub z fantastycznymi tradycjami. To co Unia zorganizowała poprzedniej zimy jest czymś wyjątkowym. Wiele lat ścigam się na żużlu i wielu zespołach już startowałem, ale to czego doświadczyłem w Lesznie na pewno nie zapomnę. Kilkudniowe zgrupowania całej drużyny i mnóstwo spotkań z kibicami to coś niespotykanego. Z wielką chęcią i radością za każdym razem wracałem do Leszna, aby uczestniczyć w tych wydarzeniach - stwierdził.

Nicki Pedersen drugi rok z rzędu przywdzieje plastron Fogo Unii Leszno
Nicki Pedersen drugi rok z rzędu przywdzieje plastron Fogo Unii Leszno

37-latek jest również pod wrażeniem kibiców Byków, którzy niesamowicie utożsamiają się z tym klubem. - W samym mieście, ale i regionie czuć, że żużel jest prawdziwą religią dla mieszkających tu ludzi. W zwykły, szary dzień można zauważyć osoby w czapkach, bluzach koszulkach z logiem klubu. Taka postawa buduje w zawodniku dodatkową motywację do systematycznego stawania się coraz lepszym sportowcem, właśnie dla takich ludzi - wyznał.

Źródło: info.ksul.pl

Źródło artykułu: