Urodzony 14 grudnia 1991 roku żużlowiec był podporą Poole Pirates, gdzie w końcówce sezonu regularnie zdobywał dwucyfrowe zdobycze punktowe. Kyle Newman ścigał się też w Premier League dla Plymouth Devils, a teraz liczy na starty również w innym kraju.
[ad=rectangle]
- Chciałbym sprawdzić siebie w lidze za granicą, ale gdzie by to mogło być, tego w tym momencie nie wiem. Mamy dobry kontakt w niektórych miejscach i próbujemy coś zdziałać - mówi Kyle Newman w rozmowie z Daily Echo. Swoją pomoc w znalezieniu klubu dla Brytyjczyka zaoferował m.in. Matt Ford, promotor Piratów z Wimborne Road. Nieoficjalnie wiemy, że zawodnik sonduje możliwość angażu m.in. wśród klubów Polskiej 2. Ligi Żużlowej.
Mieszkający w Weymouth żużlowiec zdaje sobie sprawę, że aby podnieść swój poziom sportowy, musi szukać jazdy również w innych krajach. - Niestety, nie można dostać się na szczyt jeżdżąc tylko w Wielkiej Brytanii i byłbym głupi, gdybym tak myślał - tłumaczy Newman. - Ligi europejskie i inne tory pomogą mi poczynić progres i tego teraz potrzebuję. Może nie jestem jeszcze gotowy na ten najwyższy poziom, ale wiem, że mogę wykonać dobrą robotę w niższych ligach.
Kyle Newman przez ostatnia lata nie miał wielu okazji do startów w innych krajach. W sezonach 2013-14 wygrywał m.in. turniej o Złoty Kask w belgijskim Heusden-Zolder. W Polsce dotąd ścigał się dwa razy w zawodach rangi mistrzostw Europy w Rawiczu i Opolu. Ostatnio regularnie na zakończenie sezonu wylatuje do Australii, gdzie rywalizuje w turniejach towarzyskich.
Żużlowiec Piratów ma konkretny cel na najbliższy czas. - Miałem świetny sezon, to przeszło moje najśmielsze oczekiwania, ale przede mną nadal daleka droga aby dostać się tam gdzie chcę być. Ciężka praca zaczyna się teraz. Chcę wykonać większe i lepsze kroki naprzód - mówi Newman. Celem do którego młody Brytyjczyk dąży, jest występ w turnieju Grand Prix.
Źródło: bournemouthecho.co.uk
Do Zielonej Góry n Czytaj całość