Włókniarz odwoła się w sprawie licencji. Świącik: Liczę na mądrość żużlowej centrali
Stowarzyszenie CKM Włókniarz otrzymało odmowę w sprawie licencji na start w II lidze w roku 2015. Włodarze SCKM nie są zaskoczeni tą decyzją. Zapowiadają odwołanie.
Dla przypomnienia - w roku 2014 i kilku wcześniejszych na SGP Arenie Częstochowa swoje mecze rozgrywała spółka Włókniarza, której wstrzymano licencję nadzorowaną za nie wypełnianie programu naprawczego i pogłębianiu zadłużenia. - Oficjalnie nie otrzymaliśmy jeszcze powodu, przez który odmówiono nam licencji, ale taki mamy otrzymać w poniedziałek. Wówczas do tych uzasadnień będziemy się ustosunkowywać. Wtedy dowiemy się, jakie są do nas zastrzeżenia. Na pewno mogę powiedzieć, że liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszego odwołania. Wiadomo, że w żużlu źle się zaczyna dziać, odchodzą wielcy sponsorzy, jak chociażby pan Roman Karkosik, czy pani Marta Półtorak. To może martwić. Jeżeli w Częstochowie liga miałaby być zawieszona na rok to tak naprawdę może nastąpić zmęczenie materiału. Ludzie, którzy walczą o to, by przetrwać, mogą się w jakiś sposób zniechęcić. Obawiam się żeby nie skończyło się to tym, że nie będzie miał kto odbudowywać w tych ośrodkach żużla - przekazał Michał Świąck.Poza Włókniarzem, w przypadku drugiej ligi licencji odmówiono jeszcze pięciu innym klubom. Zdaniem prezesa SCKM, każdy z tych ośrodków skorzysta z trybu odwoławczego. - To może budzić zaskoczenie. W Ekstralidze chyba wszyscy dostali licencje. W drugiej natomiast występują kluby, które borykają się z różnymi problemami, ale walczą o to, by ten żużel przetrwał. Kwoty, którymi te kluby obracają są kilkudziesięciu niższe aniżeli w Ekstralidze i uważam, że centrala żużla w Polsce powinna szczególnie przychylnie spojrzeć na te kluby. Działają w nich ludzie, którzy dają z siebie wszystko z całego serca, chodzą i proszą o każdą złotówkę. Szacunek dla tych ludzi, że w takich ośrodkach jak Opole, Rawicz i innych walczą o przetrwanie żużla - skomentował Świącik.1) Klub nie może otrzymać Licencji w wypadku, gdy spełniony jest jeden z poniższych warunków:
a) Klub zgłasza we wniosku o nadanie Licencji jako pozostający w jego dyspozycji stadion żużlowy, pozostający w poprzednim sezonie w dyspozycji innego Klubu (dalej: "Inny Klub"), który nie wystąpił o nadanie Licencji na kolejny sezon, utracił ją albo uzyskał decyzję odmowną, a posiada zadłużenie wobec:
- zawodników krajowych i zagranicznych,
- innych klubów żużlowych,
- FIM i FIM Europe oraz kontraktowych promotorów FIM i FIM Europe,
- PZM,
- spółki EŻ,
- osób urzędowych,
Na koniec prezes Włókniarza powiedział, iż mocno wierzy w przychylność Polskiego Związku Motorowego nie tylko dla prowadzonego przez niego klubu. - Liczę na mądrość władz polskiego żużla. Liczę na to, że odwołania zostaną w większości przypadków rozpatrzone pozytywnie. Wierzę, że ci ludzie u góry są po to, by ten żużel rozwijać i ratować, a uwagi należy traktować jako wskazówki w jakim kierunku mamy wszyscy podążać.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>