Prezentacja była jednym z ostatnich punktów 22. Gwiazdki na Rynku. Przed żużlowcami na scenie koncertował między innymi zespół Żuki. Prezentacja rozpoczęła się od przedstawienia najmłodszych zawodników ostrowskiej drużyny. Liderami juniorskiej formacji Ostrovii mają być pozyskani Oskar Ajtner-Gollob oraz Mateusz Borowicz.
[ad=rectangle]
- Znalazłem się w Ostrowie i jestem z tego bardzo zadowolony. Klub ma wysokie aspiracje i mam nadzieję, że ja również im sprostam. Jestem pod wrażeniem liczby kibiców jaka przyszła dziś dla nas. Wrażenia są niesamowite, wielu kibiców podobnie jak i ja czeka już z niecierpliwością na nowy sezon - mówił najmłodszy z klanu Gollobów.
- Zdecydowałem się na starty w ostrowskim klubie bo są tutaj wspaniali kibice. Kiedy przystąpiliśmy do rozmów od razu wiedziałem, że Ostrovia to będzie moja drużyna na nowy sezon - dodał Borowicz.
Ponadto młodzieżowcami biało-czerwonych na sezon 2015 będą Artur Winiarski, Konrad Matuszewski i Norbert Krakowiak. Ten ostatni w lipcu skończy 16 lat i będzie mógł startować w zawodach ligowych.
Następnie przyszedł czas seniorów. Niestety w niedzielny wieczór na rynku zabrakło głównie z powodów rodzinnych pozyskanych nowych twarzy: Rune Holty, Scotta Nichollsa i Kyle Newmana. Cała trójka nagrała wcześniej kilka słów do ostrowskich kibiców, które zostały zaprezentowane na telebimie. Newman łamaną polszczyzną złożył kibicom świąteczno-noworoczne życzenia.
Kolejną nową postacią w ostrowskim zespole jest Mikkel Michelsen. - Również w moim przypadku duży wpływ na wybór klubu mieli kibice. W Ostrowie mamy dobrą mieszankę zawodników i liczę, że znajdziemy się w play off - powiedział młody Duńczyk.
Z pewnością Michelsenowi w szybkim zaaklimatyzowaniu się w Ostrowie pomoże Nicklas Porsing, który spędzi w tym mieście już trzeci sezon z rzędu.
Nową, ale dobrze znaną ostrowskim fanom twarzą jest Mateusz Szczepaniak . Ostrowianin dotąd w swojej karierze nie miał okazji reprezentować klubów z grodu nad Ołobokiem. - Już chyba od dziesięciu lat trwały rozmowy na temat moich startów w Ostrowie. Prezes Mirosław Wodniczak ma swoje sposoby do przekonywania. Doszliśmy do porozumienia dosyć szybko. Teraz ja muszę zrobić wszystko, aby działacze i kibice byli ze mnie zadowoleni. Cieszę się, że będę miał w końcu blisko na treningi i zawody - powiedział wychowanek Polonii Piła.
Po rocznej przerwie do Ostrovii powrócił starszy brat Mateusza, Michał Szczepaniak. - Przed rokiem powiedzieliśmy sobie po spadku, że jeżeli Ostrovia wróci do pierwszej ligi to ja również tutaj wrócę. Rozmowy z prezesem były krótkie i konkretne - wyjaśniał "Szczepan".
Po zaprezentowaniu żużlowców na scenie pojawił się Marek Cieślak, którego przejście do Ostrowa Wielkopolskiego już teraz okrzyknięte zostało jako hit tej zimy. - Myślę, że czeka nas dobry sezon. Mamy zawodników z potencjałem, myślę że stworzymy zespół, który będzie dawał z siebie wszystko. Będziemy fajną rodziną i jak to się mówi "będziemy lać wszystkich" - powiedział nowy szkoleniowiec Ostrovii.
Od kilku dni sympatykom ostrowskiej drużyny obiecano niespodziankę podczas niedzielnej prezentacji. Kibice zastanawiali się czy może do Ostrovii dołączy jeszcze jeden zawodnik. Te wątpliwości szybko zostały rozwiane, kiedy na telebimie wyświetlony został krótki materiał. Stało się jasne - 19 września przyszłego roku na torze Stadionu Miejskiego rozegrany zostanie finałowy turniej SEC. - To co najlepsze w ostrowskim żużlu dopiero przed nami. Mamy świetną drużynę, świetnych kibiców. Cieszymy się, że będziemy mieli znakomitą imprezę, która będzie transmitowana na żywo do 71 krajów na świecie - powiedział Mirosław Wodniczak, sternik ostrowskiego klubu.
- Rozmowy na temat organizacji imprezy w Ostrowie z taką osobą jak Mirosław Wodniczak trwały naprawdę chwilę. Cieszymy się, że w Ostrowie zakończymy sezon i wyłonimy mistrza Europy. Wspólnie zrobimy coś niesamowitego. Liczymy na obecność na wspaniałej ostrowskiej publiczności - mówił obecny na prezentacji Karol Lejman z firmy One Sport, organizatora SEC.