Nie od dzisiaj wiadomo, że sponsorzy w żużlu są niesamowicie ważni. Przejście na kontrakt zawodowy wiąże się więc dla Adriana Cyfera z koniecznością poszukiwania życzliwych mu ludzi, którzy pomogą sfinansować młodzieżowcowi Stali Gorzów zakup sprzętu na nadchodzący sezon, a w jego trakcie niezbędne naprawy i modernizacje. - Wsparcie sponsorów jest nie do przecenienia, szczególnie w tak kosztownym sporcie, jakim jest żużel. Pomaga mi kilka życzliwych osób, którym jeszcze raz z całego serca dziękuję za wsparcie. To jest nieocenione. Oczywiście chciałbym, aby to grono w tym roku znacznie się powiększyło - wyraża nadzieję młodzieżowiec Stali.
[ad=rectangle]
Jak twierdzi Cyfer, zdobywanie wsparcia sponsorów nie jest zadaniem prostym. Konieczność przekonania do siebie i własnej dyspozycji na nachodzący sezon jest według niego ciężką pracą, której wykonanie to niezbędne do rozwijania się zadanie. - Zdobywanie sponsorów nie jest prostą sprawą. Potrzeba dużo cierpliwości, pracy, by poszerzać grono sponsorów - mówi Cyfer. Nie ukrywa też, że bez wsparcia rodziny byłoby mu jeszcze trudniej. - Na szczęście stale mogę liczyć na moich rodziców i przyjaciół, którzy po prostu wykorzystują do tego celu własne kontakty biznesowe i bardzo mi pomagają - twierdzi.
Przygotowania fizyczne i szukanie sponsorów - a gdzie odpoczynek po poprzednim sezonie? Cyferowi jednak nie brakuje na to czasu. - Pracy jest dużo, ale łatwiej mi wygospodarować teraz czas tylko dla siebie niż w trakcie sezonu. Ze względu na brak wyjazdów, jest mi łatwiej o czas wolny - opowiada.
Junior z Gorzowa nie chce stawiać sobie wygórowanych celów, ale będzie chciał pomóc drużynie dojść do fazy play-off. - Chcę zdobywać jak największą liczbę punktów dla drużyny w każdym meczu. Cel, jaki się stawia przed naszą drużyną, to awans do play-off. Czy się uda, okaże się pod koniec sezonu - zakończył Cyfer.
Źródło: stalgorzow.pl