W ostatnich tygodniach kluby z Wysp Brytyjskich musiały rozwiązać problem zawodników spoza Unii Europejskiej. Brytyjski urząd wizowy zakwestionował dotychczasowe postępowanie klubów względem m. in. Australijczyków.
[ad=rectangle]
W efekcie kluby zrzekły się licencji, które uprawniały ich do kontraktowania pracodawców spoza Unii Europejskiej. Ponadto działacze rozpoczęli współpracę z urzędem wizowym, aby rozwiązać problem. Konflikt udało się zażegnać, gdyż pierwsze zespoły z powrotem odzyskały stosowne pozwolenia. W tym gronie jest już ekipa Poole Pirates, która tym samym może być pewna startów Chrisa Holdera na brytyjskich torach.
Z problemem wizowym uporała się też drużyna Leicester Lions, dzięki czemu Jason Doyle nie musi się już martwić o starty w Wielkiej Brytanii. - Po trzech miesiącach starań udało się załatwić problem z wizą. Jestem teraz szczęśliwym posiadaczem trzyletniej wizy wjazdowej do Wielkiej Brytanii. Bilet na samolot już zakupiony, jutro (piątek - dop. aut.) lot - napisał australijski żużlowiec na Twitterze.