5 
W ostatnich tygodniach australijscy żużlowcy nie mogli być pewni startów w Wielkiej Brytanii, gdyż tamtejszy urząd wizowy stwierdził, iż dotychczas kluby żużlowe łamały prawo przy wnioskowaniu o wizy dla zawodników. W efekcie działacze musieli na nowo starać się o stosowne pozwolenia.
[ad=rectangle]
Wszystko wskazuje jednak na to, że kłopot udało się rozwiązać. Niedawno z uzyskania wiz chwalili się Chris Holder oraz Jason Doyle, którzy na Wyspach reprezentują barwy Poole Pirates oraz Leicester Lions.
Teraz do tego grona dołączył Troy Batchelor, który w tym roku ponownie będzie punktować dla Swindon Robins. - To dla nas świetna wiadomość, że Troy będzie mógł startować w Swindon przez kolejny rok. Nigdy nie sądziłem, że będziemy mieć jakiś problem z Troyem, ale w takich sytuacjach obowiązuje zasada "nigdy nie mów nigdy". Dlatego w tym momencie czujemy ulgę - powiedział na łamach "Swindon Advertiser" menedżer Alun Rossiter.
Równocześnie "Rosco" wierzy, że australijski żużlowiec w kolejnych latach nadal będzie związany ze Swindon. - Myślę, że Troy wiąże swoją przyszłość z klubem. To jest zawodnik klasy światowej i jest tutaj bardziej niż szczęśliwy. Odgrywa w Swindon znaczącą rolę, klub jest profesjonalny, mamy ciekawy skład i mam nadzieję, że po raz kolejny włączymy się do walki o fazę play-off - dodał Rossiter.
Czy Troy Batchelor będzie liderem Swindon Robins w sezonie 2015? 
na Instagramie 
na Facebooku 
