Finał Złotego Kasku w Lublinie miał zostać rozegrany początkowo w sobotę 4 kwietnia. Ostatecznie, z powodu złych warunków pogodowych zawody te dwukrotnie przekładano. Nic nie stanie jednak na przeszkodzie wyjazdu na tor 14 kwietnia. - Tym razem mamy pewność, że finał się odbędzie. Tor jest już gotowy na przyjęcie zawodników i na obiekcie trwają ostatnie przygotowania - cieszy się prezes KMŻ Motoru Lublin, Andrzej Zając.
[ad=rectangle]
Na ligowe mecze w Lublinie przychodziło w poprzednim sezonie średnio 2,5 tysiąca kibiców. Finał Złotego Kasku cieszy się jednak sporym zainteresowaniem. - Będzie to pierwsza oficjalna impreza na naszym stadionie w tym roku i spodziewamy się od czterech do pięciu tysięcy kibiców. Żałujemy tylko, że nie jest trochę cieplej, bo wtedy frekwencja byłaby na jeszcze wyższym poziomie - zaznacza Zając.
Finał Złotego Kasku będzie dla lublinian sprawdzianem przed organizacją kolejnej ważnej imprezy - sierpniowych Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. - W poprzednich latach Lublin był traktowany po macoszemu i nie gościliśmy tu zawodów takiej rangi. Cieszymy się, że teraz się to zmienia. Postaramy się, by zarówno finał Złotego Kasku, jak i IMŚJ stały na wysokim poziomie - deklaruje Andrzej Zając.
Finał Złotego Kasku: Lublin spodziewa się 4 tysięcy widzów
We wtorek o 18:00 w Lublinie rozpocznie się finał Złotego Kasku. Organizatorzy spodziewają się, że zawody ze zgromadzą dwukrotnie więcej kibiców niż mecze w ramach rozgrywek ligowych.
Źródło artykułu:
ja się nie wyrobiłem, dziadki również odpuścili...,
na mieście nie rzucił mi się w oko żaden plakat a tym bardziej billoard z zapowiedzią bądź co bądź finału, Czytaj całość
No comment.