[bullet=hop.jpg] Hop:
Dyspozycja Taia Woffindena
Tai Woffinden zrezygnował z występu w sobotnim finale Speedway Best Pairs Cup w duńskim Esbjerg, za co został skrytykowany m. in. przez kibiców z Wielkiej Brytanii. "Woffy" poświęcił ostatnie dni na przygotowania do inauguracji sezonu ligowego we Wrocławiu i osiągnął zamierzony efekt. Były mistrz świata pięciokrotnie pojawiał się na torze i za każdym razem mijał linię mety jako pierwszy. Ponadto Woffinden wykręcił najlepszy czas dnia. Fani Betardu Sparty mogą być spokojni o postawę swojego lidera.
[ad=rectangle]
Wrocławianie w końcu mają punktującego juniora
W poprzednich latach kibice we Wrocławiu nie mogli liczyć na zdobycze punktowe młodzieżowców. Patryk Malitowski oraz Patryk Dolny zaliczali jedynie pojedyncze dobre występy. Ich przejście do grona seniorów sprawiło, że menedżer Piotr Baron musiał się rozejrzeć za nowymi juniorami. Padło na Maksyma Drabika i Adriana Gałę, co wydaje się słusznym wyborem. Drabik w niedzielnym meczu zdobył pięć punktów i bonus, a za swoimi plecami dwa razy przywiózł Tomasza Golloba.
[bullet=bec.jpg] Bęc:
Nuda na torze
Trudno ocenić czy za brak odpowiedniego widowiska winić zawodników z Grudziądza, czy też przygotowanie wrocławskiego toru. Fakt jest taki, że w niedzielnym spotkaniu emocji było jak na lekarstwo. O kolejności na mecie decydował głównie start, a o mijanki na dystansie było bardzo trudno. Mecz transmitowała platforma nc+, ale kibice przed telewizorami solidnie się wynudzili.
Postawa Tomasza Golloba
W ostatnim meczu ligowym, w którym GKM pokonał na własnym torze ekipę z Gorzowa, Tomasz Gollob pokazał się z bardzo dobrej strony. Wtedy wielu kibiców sądziło, że tym samym "Chudy" zasygnalizował powrót do wysokiej formy. Miał to potwierdzić meczem we Wrocławiu, gdzie w ostatnich latach osiągał dobre wyniki. Nic bardziej mylnego. Gollob w niedzielę zdobył tylko 4 punkty w pięciu startach, był bardzo wolny ze startu, jak i na dystansie.
Zagubiony Mike Trzensiok
Mike Trzensiok spędził w klubie z Wrocławia dwa lata. Miał podnosić swoje umiejętności, by w końcu zostać pierwszym juniorem w drużynie. Młody zawodnik jednak nie rokował i przed tym sezonem do Wrocławia sprowadzono nowych młodzieżowców, a Trzensiok ostatecznie rozwiązał umowę z Betardem Spartą i związał się z MRGARDEN GKM Grudziądz. W niedzielę nie przypominał jednak zawodnika, który przez ostatnie dwa lata miał okazję do częstych treningów na Stadionie Olimpijskim. W dwóch wyścigach 19-latek przyjechał daleko za rywalami, w trzecim został zastąpiony przez lepiej spisującego się Marcina Nowaka.
[b]Skrót meczu Betard Sparta Wrocław - MRGARDEN GKM Grudziądz
[/b]