Swindon Robins liczy na powrót Adriana Miedzińskiego

Adrian Miedziński powrócił na tor po kontuzji, której nabawił się na początku sezonu w Wielkiej Brytanii. Działacze Swindon Robins liczą, że Polak wkrótce dołączy do ich zespołu.

W ubiegłą niedzielę Adrian Miedziński wystąpił w meczu PGE Ekstraligi, w którym zmierzyły się zespoły MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów oraz KS Toruń. "Miedziak" zdobył dla toruńskiej ekipy 6 punktów i bonus.
[ad=rectangle]
Powrót Miedzińskiego na tor z radością przyjęli działacze Swindon Robins. Przed sezonem Polak podpisał kontrakt na starty w barwach "Rudzików", ale nabawił się kontuzji już w pierwszym meczu tej drużyny. - To wspaniała wiadomość. Myślę, że wszystko u Adriana jest w porządku. On nie wróci do nas, dopóki nie będzie gotowy do jazdy w 110 procentach. Wysyłaliśmy sobie wiadomości, kiedy leczył uraz i byłem na bieżąco z jego procesem rehabilitacji - powiedział Alun Rossiter, menedżer zespołu z Swindon.

Chwilowo miejsce Miedzińskiego w ekipie Swindon zajmuje Peter Kildemand. Duńczyk również boryka się z kontuzją, z powodu urazu kolana nie wystąpił w ostatnim meczu Elite League. Dlatego działacze Swidnon liczą na Miedzińskiego. - Mam nadzieję, że wróci kiedy będzie gotowy. Wspaniale byłoby ponownie zobaczyć go na torze po tak paskudnym wypadku - dodał "Rosco".

Komentarze (13)
avatar
yes
22.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zrobi jak będzie chciał (po kontakcie/uzgodnienia z kim trzeba). 
avatar
sympatyk żu-żla
22.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia na torze oby bez kontuzji. 
avatar
UNIA UNIA LESZNO 2015
22.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adrian to taki Polski dzik, ale bez takich zawodników to ten sport byłby nudny :) 
Netto
22.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko nie to !!!!!!!!! 
avatar
Eroll
22.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu się tam wypieprzy na angielskich corridach.