Billy Hamill objął pozycję lidera w Indywidualnych Mistrzostwach USA

Były mistrz świata przerwał serię zwycięstw Billy'ego Janniro, który w poprzednim sezonie wygrał wszystkie zawody tworzące cykl turniejów o mistrzostwo Stanów Zjednoczonych.

30 maja na Orange County Fairgrounds w Costa Mesa odbyła się pierwsza (z zaplanowanych czterech) runda Indywidualnych Mistrzostw USA. W zawodach pod egidą federacji AMA, rozgrywanych według reguł obowiązujących w Grand Prix, zwyciężył Billy Hamill. Byłemu mistrzowi świata jedynie defekt w drugim starcie serii zasadniczej odebrał możliwość zdobycia kompletu punktów. Drugie miejsce w turnieju przypadło Aaronowi Foxowi, a na najniższym stopniu podium stanął ubiegłoroczny zwycięzca całej serii, Billy Janniro.
[ad=rectangle]
W sobotę podium należało do zawodników doświadczonych, ale kolejne miejsca w turnieju zajęła napierająca fala utalentowanych nastolatków. Dość powiedzieć, że do finału dotarł Broc Nicol (1998), a w półfinałowych wyścigach walczyli Max Ruml (1997) i jego młodszy brat Dillon Ruml (1999).
Wyniki:

1. Billy Hamill - 18 (3,d,3,3,3,3) + 1. miejsce w finale
2. Aaron Fox - 18 (2,2,3,3,3,3) + 2. miejsce w finale
3. Billy Janniro - 16 (3,3,3,2,2,2) + 3. miejsce w finale
4. Broc Nicol -14 (2,3,1,3,3,2) + falstart w finale
--------------------------------------------------------------
5. Max Ruml - 12
6. Bart Bast - 9
7. Dillon Ruml - 7
8. Buck Blair - 6
----------------------------
9. Charlie Venegas - 6
10. Shawn McConnell - 6
11. Tommy Hedden - 5
12. Tyson Talkington - 4
13. Russell Green - 4
14. Bryce Starks - 4
15. Gage Geist - 4
16. Luke Becker - 3
17. Rocco Scopellite -1

Półfinał 1: Fox, Nicol, Bast, D.Ruml
Półfinał 2: Hamill, Janniro, M.Ruml, Blair

Finał: Hamill, Fox, Janniro, Nicol (t/w)

Udział w drugim turnieju serii, który rozegrany zostanie na Ventura Raceway po powrocie kadrowiczów z zawodów Drużynowego Pucharu Świata, zapewniło sobie czternastu zawodników. Stawka uczestników uzupełniona zostanie przez dwóch żużlowców z grupy rotacyjnych rezerwowych.

Komentarze (3)
avatar
yes
1.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tydzień temu Billy Hamill skończył 45 lat. Ma czas i ochotę na speedway. 
avatar
zsmarti
1.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
brawo Billi oby tak dalej powodzenia 
avatar
jack z Torunia
1.06.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
W USA to dopiero jest prawdziwa zabawa w żużel. Szkoda, że tak trudno przejść młodym zawodnikom od zabawy do profesjonalnego ścigania w Europie.