[bullet=hop.jpg] HOP
Masters i Mazur wkomponowani w zespół
Trener Jerzy Głogowski od jakiegoś czasu szukał odpowiedniego zestawienia swojego zespołu. Po słabych występach Ronniego Jamrożego oraz Patryka Malitowskiego szkoleniowiec postawił na Sama Mastersa i Edwarda Mazura. Obaj wykorzystali swoją szansę i zdobyli po dziewięć punktów oraz bonus. Po dobrym występie tych zawodników wydaje się, że opiekun Koziołków znalazł w końcu optymalny skład.
Junior najlepszy wśród Niedźwiadków
W ekipie rawickiej zdecydowanie zabrakło lidera, który mógł się skutecznie przeciwstawić lublinianom. Zawiedli seniorzy, a najlepszym zawodnikiem w zespole Henryka Jaska był młodzieżowiec Robert Chmiel. Startujący jako gość wychowanek ŻKS ROW Rybnik już drugi raz pokazał się z dobrej strony w meczu Kolejarza Rawicz. Chmiel zdobył dziewięć punktów i wygrał dwa wyścigi. Oprócz niego jedynym zawodnikiem gospodarzy, który potrafił przekroczyć linię mety na pierwszym miejscu był Mariusz Staszewski.
Dryml z rekordem toru
Ales Dryml potwierdza, że rawicki owal pasuje mu bardzo dobrze. Przed trzema laty doświadczony żużlowiec wygrał tu pierwszy finał IME z kompletem piętnastu punktów. W niedzielę Dryml był nie tylko najlepszym zawodnikiem Koziołków, ale i całego meczu. Czech musiał tylko raz uznać wyższość rywala, którym był Mariusz Staszewski. O świetnej postawie Drymla świadczy ustanowiony nowy rekord rawickiego toru, który wynosi od teraz 60,99.
[bullet=bec.jpg] BĘC
Niedźwiadki wciąż bez punktów
Spotkaniem z Motorem Lublin zespół z Wielkopolski miał przełamać passę dwóch porażek z rzędu. Tak się jednak nie stało i podopieczni Henryka Jaska zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Trzeci przegrany mecz powoduje, że Niedźwiadkom będzie ciężko wydostać się z ligowego dna i namieszać w tegorocznych rozgrywkach Polskiej Ligi Żużlowej 2.
Seniorzy Kolejarza do poprawki
Trzynastopunktowa strata Kolejarza była podyktowana w dużej mierze słabą postawą seniorów. O ile większych pretensji nie można mieć do Michała Łopaczewskiego i Wojciecha Lisieckiego, to na pewno więcej spodziewano się w Rawiczu po występie Ryana Fishera. Amerykanin kolejny raz zawiódł trenera, działaczy i kibiców Niedźwiadków. Na niewiele lepszą postawę liczono także w przypadku Andersa Thomsena, który dobrze spisał się w dwóch poprzednich spotkaniach.
[event_poll=51484]