Dwukrotny IMŚJ 28 czerwca będzie mógł związać się umową z polskim klubem - wtedy to kończy się okres zawieszenia Darcy'ego Warda. Zakontraktowania urodzonego w Nanango zawodnikiem nie wykluczała słabo spisująca się w bieżącym sezonie MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów, lecz ostatecznie wydawało się, że Australijczyk na pewno parafuje kontrakt z KS Toruń. Przed tygodniem 23-latek podpisał z toruńskim klubem list intencyjny. Okazuje się jednak, że w grę wchodzi także inny scenariusz.
[ad=rectangle]
Pozyskaniem Warda zainteresowana jest PGE Stal Rzeszów. Słabiej niż oczekiwano spisują się bowiem Kenni Larsen i Peter Ljung, co znajduje odzwierciedlenie na pozycji Żurawi w tabeli PGE Ekstraligi. Podopieczni Janusza Ślączki zajmują aktualnie przedostatnią lokatę w rozgrywkach i legitymują się bilansem dwóch zwycięstw i pięciu porażek. Zakontraktowanie Australijczyka z pewnością wpłynęłoby na siłę beniaminka. - Ostatnie mecze, a zwłaszcza ten w Gorzowie pokazał, że mamy dziurę na pozycji obcokrajowca. Wiemy, że Ward podpisał list intencyjny z KS Toruń, ale jak pokazał już ten sezon, taki dokument nie do końca musi ostatecznie wiązać zawodnika z konkretnym klubem. W tej chwili sondujemy możliwość pozyskania tego zawodnika. Czy mamy na niego pieniądze? Jeśli trzeba będzie, to znajdziemy - powiedział dla SuperNowosci24.pl Andrzej Łabudzki.
Ewentualne związanie się Darcy'ego Warda z PGE Stalą byłoby olbrzymią niespodzianką. Australijczyk już planuje treningi na toruńskim torze, a w najbliższą niedzielę 23-latek będzie gościem specjalnym na Motoarenie, kiedy to Anioły podejmą mistrzów Polski z Gorzowa.
źródło: SuperNowosci24.pl
Jutro artykuł o tym, że Darcy Ward został lewym pomocnikiem Legii Warszawa.