Głównym celem zespołu prowadzonego przez Roberta Kempińskiego jest wygrywanie spotkań przed własną publicznością. Dotychczas grudziądzanie zwyciężyli trzy z pięciu meczów na domowym torze. Myśląc o utrzymaniu się w PGE Ekstralidze, MRGARDEN GKM musi jeszcze lepiej prezentować się na obiekcie przy ulicy Hallera. - Wolałbym, żeby było bardziej przyczepnie, ale wiadomo, że w Grudziądzu nie da się tego zrobić, bo nie ma odpowiedniej ilości materiału. Wystarczy, że jest trochę luźniej, a już się tor rozpada i jest nie do walki, a zaledwie przejezdny. Na pewno jednak w drużynie więcej nas preferuje przyczepniejsze nawierzchnie - przyznał Krzysztof Buczkowski na łamach speedwayekstraliga.pl.
[ad=rectangle]
Beniaminek PGE Ekstraligi ma obecnie dwa punkty przewagi nad zamykającą ligową tabelę PGE Stalą Rzeszów i jedno oczko więcej niż siódma w klasyfikacji MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów. - Pierwszy sezon beniaminka zawsze jest podwójnie trudny. Wierzę, że jak się teraz uda utrzymać, to za rok będzie łatwiej. Będzie można przede wszystkim się wzmocnić. W tym roku szło to dość opornie, ale takie były okoliczności. I tak uważam, że zarząd stanął na wysokości zadania i spełnił oczekiwania kibiców odnośnie zbudowania składu. Drużyna jest dobra i stać ją na utrzymanie - dodał "Buczek".
źródło: speedwayekstraliga.pl
czekamy na Cibie w moscicach....oczywiscie w sezonie 2016