Tomasz Gollob wraca na "stare śmieci"

Do składu MRGARDEN GKM Grudziądz wskakuje słabo spisujący się w tym roku Jurica Pavlic. Beniaminek PGE Ekstraligi liczy jednak na jego skuteczną postawę w najbliższą niedzielę w Gorzowie.

Podopieczni trenera Roberta Kempińskiego przegrali już w tym sezonie dwa spotkania na własnym torze. Wobec straty punktów na Hallera, utrzymanie w PGE Ekstralidze może się okazać piekielnie trudnym zadaniem. Grudziądzanie będą chcieli poszukać punktów w niedzielę w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zmierzą się z rozpędzoną ekipą Stanisława Chomskiego. Goście zdają sobie sprawę z potencjału swojego przeciwnika, ale mają zamiar powalczyć chociażby o punkt bonusowy. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu obu ekip na stadionie przy ulicy Hallera, GKM pokonał aktualnych mistrzów Polski 50:40.
[ad=rectangle]
Robert Kempiński liczy na przełamanie Juricy Pavlica, który dotychczas wystąpił w jednym spotkaniu żółto-niebieskich w Toruniu, zdobywając zaledwie dwa punkty. W Gorzowie ma być jednak inaczej, bo Chorwat w przeszłości notował bardzo dobre wyniki na Jancarzu. Złym prognostykiem może być co prawda występ Pavlica w tegorocznym treningu punktowanym obu ekip, ale grudziądzanie wierzą, że obcokrajowiec MRGARDEN GKM zaprezentuje się na gorzowskim torze z zdecydowanie lepszej strony.

Najpewniejszym punktem beniaminka jest w tym roku zdecydowanie Krzysztof Buczkowski. "Buczek" znajduje się w bardzo dobrej formie, a w Gorzowie zawsze zdobywał solidne zdobycze punktowe. W ubiegłym sezonie zdobył dla Unii Tarnów dziesięć punktów z dwoma bonusami, będąc czołową postacią Jaskółek. Jeszcze kilka lat temu na Jancarzu brylował Tomasz Gollob. Mistrz świata z 2010 roku przez pięć sezonów reprezentował barwy lubuskiej drużyny i ma niezwykle ogromne doświadczenie z jazdy po gorzowskim owalu. W ostatnich sezonach nie potrafił jednak odnaleźć się na doskonale znanym mu obiekcie. Sposób przygotowania nawierzchni nie przypadł mu do gustu i Gollob wyjeżdżał z Gorzowa w nieciekawym humorze. Czy tym razem powrót "Chudego" na "stare śmieci" okaże się bardziej udany?

Tomasz Gollob przypomni sobie jak skutecznie ścigać się na gorzowskim torze?
Tomasz Gollob przypomni sobie jak skutecznie ścigać się na gorzowskim torze?

Artiom Łaguta jasno mówi, że nie potrafi skutecznie jeździć na gorzowskim torze. Potwierdzają to zresztą jego zdobycze punktowe. W ubiegłym roku Rosjanin zdobył podczas ligowego spotkania w Gorzowie tylko punkt. Zabłysnąć w wyjazdowym spotkaniu będzie chciał w końcu Rafał Okoniewski. "Okoń" w swoim ostatnim ligowym meczu wyjazdowym ze Stalą zdobył jedenaście "oczek" z dwoma bonusami. Powtórzenie tego wyniku w najbliższą niedzielę byłoby z pewnością sporą niespodzianką.

Statystyki ligowe zawodników MRGARDEN GKM-u Grudziądz na torze w Gorzowie (2010-2014):

ZawodnikMeczePunktyBonusyBiegiŚrednia
Artiom Łaguta 3 11 3 13 1,077
Jurica Pavlic 5 44 5 26 1,885
Tomasz Gollob 31 297 15 141 2,213
Rafał Okoniewski 3 26 3 15 1,933
Krzysztof Buczkowski 3 28 4 16 2,000
Marcin Nowak 1 0 - 3 0,000
Komentarze (183)
avatar
RECON_1
28.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Watpie by Tomek sprawil iz GKM obroni bonusa w gorzowie,moze najwyzej sprawic ze porazka nie ebdzie az tak dotkliwa bo ponoc na meczu z Unia tpor byl twardy a takowy lezec powinien Tomkowi.P.S. Czytaj całość
avatar
Penhal
27.06.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Stare śmieci to Bydgoszcz. 
avatar
kumcok
27.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tomek 4 pkt max 
STAL FG GORZÒW
27.06.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Pojawił się pasierb nighta wibrator fan i jego kolesie od męskich trójkątów :)) 
avatar
Borysek ROW
27.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tomek jak Grudziądz spadnie, a Polonia nie awansuje choć do Rybnika! :) Czemu nie?