Pechowa niedziela. Kenni Larsen złamał nogę

Podejrzenia wrocławskich służb medycznych okazały się trafne. Pewne jest już, że Kenni Larsen doznał złamania nogi w dwóch miejscach oraz kostki.

Przypomnijmy, iż Duńczyk zaliczył upadek w dziewiątym biegu meczu Betard Sparta Wrocław - PGE Stal Rzeszów. Po tym incydencie jeździec z kraju Hamleta opuścił tor w karetce, a następnie został nią przetransportowany do szpitala. Jeździec narzekał na silny ból nogi. Lekarze od razu zaczęli podejrzewać złamanie. - Jeszcze nie wiemy co się dokładnie stało Kenniemu, bo czekamy na wieści ze szpitala. Narzekał na silny ból w kostce i nadgarstku - mówił zaraz po meczu trener Janusz Ślączka. Prócz Kenniego Larsena z nawierzchnią zapoznał się także Dawid Lampart. Na szczęście Polak wyszedł z tejże kolizji bez szwanku.
[ad=rectangle]
Duński żużlowiec przeszedł już badania w jednym ze szpitali we Wrocławiu, które potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia. U Larsena doszło do złamania nogi i kostki. W tym momencie nie wiadomo jak długo potrwa przerwa w startach zawodnika PGE Stali Rzeszów. Warto nadmienić, że zawody we Wrocławiu były rozgrywane na bardzo wymagającym torze. Kierownictwo drużyny przyjezdnej często zgłaszało komisarzowi uwagi co do stanu przygotowanej nawierzchni.

[b]Skrót meczu Skrót meczu Betard Sparta Wrocław - PGE Stal Rzeszów

[/b]

Źródło artykułu: