Miskolc nie mówi "nie" dla Polaków

Siemen Własow, Siergiej Darkin i Manuel Hauzinger - to nowe twarze w węgierskim Speedway Miskolc. Czy Węgrzy zakontraktują również zawodników polskich?

W tym artykule dowiesz się o:

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, władze Speedway Miskolc prowadzą nadal rozmowy z Tomaszem Bajerskim i Tomaszem Rempałą. To zawodnicy, którzy w minionym sezonie reprezentowali już węgierski klub. Poza tą dwójką prowadzone są również rozmowy z czterema Polakami. Ich nazwiska nie są jednak jeszcze znane. W przypadku zawodników polskich istnieje dość skomplikowana procedura podpisywania kontraktów. Muszą oni podpisać najpierw kontrakt z zespołem polskim, z którego zostają wypożyczeni do węgierskiego klubu. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku wszystkich zespołów zagranicznych, startujących w polskiej lidze. Wówczas Polacy startują w tych zespołach na zasadzie obcokrajowców. Podpisanie kontraktu z polskim klubem jest wymagane po to, aby zawodnikowi były zaliczone starty w Polsce, warunkujące przedłużenie licencji.

Zespół z Miskolca wzorem lat poprzednich będzie chciał się włączyć do walki o awans do I ligi. W minionym sezonie plany pokrzyżowały im kontuzje, które spowodowały, że zespół nie przystąpił do spotkania barażowego z GTŻ Grudziądz. Jako jeden z nielicznych klubów Speedway Miskolc nie posiadał zadłużenia względem zawodników zaraz po zakończeniu sezonu. Działacze podkreślają, że zespół będzie kontraktowany na miarę posiadanego budżetu.

Poza zawodnikami polskimi, którzy zasilą węgierski klub, niewiadomą pozostaje osoba trenera.

Komentarze (0)